Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2009/10
Kolejka: 13 - Data: 31.10.2009 Godzina: 11:00 | ||
Iskra-Prosna Sieroszewice - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 2 - 3 | ||
Strzelcy: 0:1 Maciej Szymczak (39'), 0:2 Marek Szymanowski (46'), 0:3 Marcin Pacyna (77'), 1:3 Remigiusz Włosiak (90'), 2:3 Witold Mrowiński (90'+2) | ||
Iskra-Prosna Sieroszewice: Troszczyński - Mielcarek, S. Bartczak (46. Włosiak), Sikora, Siwak, R. Bartczak (82. Rudnicki), Antczak, Dera (46. Płomiński), Zadka, Zębski, Mrowiński | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.: Mierzwicki - Besarabiw, Konstanciak, Grupa, Zagórski - Szymanowski (61. Kasprzyk), Zaworski (69. Wojciechowski), Rusek (86. Czekalski), Kaczmarek, Szymczak, Pacyna (83. Pera | ||
Sędziowali: | K. Orszulak – Matyniak – Ł. Orszulak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | Szymon Siwak (32'- Iskra) | |
Czerwone kartki: |
- Nerwowe derby
Ogromne emocje przerwane bójką kibiców - tak można w skrócie opisać sobotnie derby powiatu ostrowskiego, w których TP Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. pokonała w Sieroszewicach miejscową Iskrę 3:2.
Pierwsze minuty należały do podopiecznych Dariusza Płóciennika, jednak z tej przewagi nic nie wynikło, a najlepszej sytuacji nie wykorzystał w 17 min. Daniel Zębski, po strzale którego Mateusz Mierzwicki wybił piłkę na rzut rożny.
Goście pierwszą groźną akcję przeprowadzili dopiero w 25 min. Konrad Rusek wrzucił z prawej strony piłkę w pole karne, jednak uderzenie Marcina Pacyny przeleciało nad poprzeczką. W 32 min. na strzał zza pola karnego zdecydował się Marek Szymanowski, jednak Maciej Troszczyński zdołał złapać piłkę tuż przed linią bramkową. W 39 min. arbiter sobotniego spotkania podyktował rzut wolny dla Ostrovii. Piłkę na 18 metrze ustawił sobie Maciej Szymczak, który technicznym strzałem nad murem Iskry otworzył wynik tego spotkania. Tuż przed przerwą piłkę w pole karne dośrodkował Mateusz Zaworski, ale i tym razem strzał Pacyny obronił Troszczyński.
W przerwie szkoleniowiec Iskry dokonał dwóch zmian, licząc na poprawę gry swojego zespołu, jednak już pierwsza akcja II połowy zakończyła się zdobyciem drugiego gola przez ostrowian. Szymczak obsłużył prostopadłym podaniem Szymanowskiego, który posłał piłkę tuż obok wybiegającego z bramki Troszczyńskiego. W 55 min. kontaktowego gola próbował zdobyć Remigiusz Włosiak, jednak jego strzał z 16 metrów Mierzwicki nogami wybił na rzut rożny. 4 min. później szybką akcję prawym skrzydłem przeprowadził Witold Mrowiński, który próbował zagrać piłkę do wbiegającego Włosiaka, ale w ostatniej chwili Piotr Konstanciak zdołał przerwać tę akcję. Kilka sekund później w doskonałej sytuacji znalazł się Mrowiński, który mając przed sobą jedynie bramkarza Ostrovii, posłał piłkę nad poprzeczką.
W kolejnych minutach do głosu doszła Ostrovia. W 67 min. Pacyna zagrał piłkę do Szymczaka, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Troszczyński. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł bramkarz Iskry. W 76 min. Piotr Kasprzyk zagrał piłkę do Szymona Kaczmarka, który przebiegł z nią kilka metrów, po czym dośrodkował na tzw. długi słupek do Pacyny, ale najlepszy strzelec Ostrovii fatalnie spudłował. Pacyna jednak w pełni zrehabilitował się minutę później, kiedy wykończył zespołową akcję gości, podwyższając prowadzenie Ostrovii na 3:0.
Iskra nie zamierzała jednak składać broni i walczyła do ostatniego gwizdka. W 82 min. Marcin Zadka dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne Ostrovii, ale uderzenie Zębskiego przeleciało nad poprzeczką. W 90 min. piłkę w pole karne zagrał Artur Mielcarek i tym razem Włosiak nie dał już żadnych szans Mierzwickiemu. Kilka sekund później Michał Zmyślony zagrał do Mrowińskiego, a ten strzałem po ziemi zdobył kontaktową bramkę, jednak na wyrównanie zabrakło już czasu.
W 28 min. arbiter tego spotkania był zmuszony przerwać na kilka minut mecz, gdyż na trybunach rozpętała się bójka, ostrowskich kibiców z pseudo kibicami KKS 1925 Kalisz, którzy do Sieroszewic wjechali na ,,gościnne” występy. Rannych zostało 3 kibiców Ostrovii. Uszkodzony został też jeden samochód ostrowskich fanów, którzy próbowali nim uciec. Kaliszanie powybijali w nim szyby, po czym wyciągnęli ze środka młodych ostrowian i na pobliskim polu ich skopali. Gdy na miejsce tego zdarzenia dotarła miejscowa policja, kaliszanie zdążyli odjechać. - Autor / Źródło: Marek Szymczak / Robert Jeziorek
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.