Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2009/10
Kolejka: 18 - Data: 28.03.2010 Godzina: 15:00 | ||
KS Opatówek - Orzeł Mroczeń 0 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
KS Opatówek: Gołembiewski, Łazarek (Kucharski46), Warzych (Nowak 35), Biniaszczyk, Osiński (Korolewski70), Stępień, Spychalski, Augustyniak (Maciejewski 85), Kaźmierczak, Janik, Kreczmer | ||
Orzeł Mroczeń: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- KS Opatówek w minioną niedziele rozpoczął swoją rundę rewanżową od trzeciej kolejki a rywalem KOSY był ORZEŁ Mroczeń. Na boisku padł wynik 0-0, ale to gospodarze stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji niż rywale. Ale po kolei...KS Opatówek można by powiedzieć na mecz z Orłem wybiegł w optymalnym składzie. Brakowało tylko Mikołajczyka oraz Owczarka. Przez pierwsze 15 minut spotkania KOSA zaprezentowała kibicom atrakcyjną piłkę jednak z upływem czasu gra była coraz to mniej widowiskowa ale sytuacji nie brakowało. Niestety pech chciał że już po 35 minutach plac gry musiał opuścić debiutujący Tomasz Warzych, którego zastąpił Dawid Nowak. Trener starał się przemeblować skład w taki sposób aby nie stracić bramki. Tak też było . KOSA pierwsza połowę bezbramkowo zremisowała z Orłem. W II odsłonie spotkania na boisko nie wrócił już Łazarek. Trener znowuż starał się przemeblować skład i nieźle na tym wyszedł, gdyż obrona która grała po raz pierwszy w tym spotkaniu prezentowała się jakby grali ze sobą na tej pozycji od lat. Pewny środek stanowili Janik ze Spychalskim. W tej odsłonie KOSA była mniej widoczna, nie prowadziła gry ale wychodziła z bardzo groźnymi kontrami które przynajmniej raz powinny zakończyć się bramką dla KS Opatówek. Orzeł praktycznie nic sobie nie stworzył a powodem tego była dobra dyspozycja obrony oraz bramkarza KS Opatówek. Następne spotkanie KOSY odbędzie się w Wielką Sobotę a przeciwnikiem będzie Korona Pogon Stawiszyn.
źródło: http://kskosaopatowek.futbolowo.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://kskosaopatowek.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.