Relacja: Puchar Polski WZPN Poznań, sezon 2010/11
Ćwierćfinał - Data: 2011-04-06 | ||||
Płomień Przyprostynia - Pogoń Lwówek 0 - 0 karne 4 - 3 | ||||
Płomień Przyprostynia: Krzysztof Kędzierski - Mateusz Piechowiak, Wojciech Chwałkowski, Przemysław Borkowski ('62 Damian Przepiórka), Daniel Kulus, Mateusz Nowak, Jakub Werner, Michał Kaczmarek, Artur Grabia, Tomasz Śliwa ('69 Piotr Skotarczyk), Szymon Szulc. | ||||
Pogoń Lwówek: Smug - Grzęda, Pawłowski, Górka, Milonas, Kałek, Sobkowiak, K. Kozber (Jędrowski 46'),Patrzała, Kozłowski, Koshakov (Tecław 71') | ||||
Sędziowali: | ||||
Widzów: |
- W środowe popołudnie w Przyprostyni odbył się mecz ćwierćfinału WZPN Pucharu Polski. Naprzeciw siebie zagrali zawodnicy miejscowego Płomienia oraz drużyna Pogoni Lwówek. Był to pojedynek derbowy, gdyż obie drużyny należą do powiatu nowotomyskiego.
W dotychczasowych meczach Płomień, nie wygrał jeszcze z Pogonią. W sezonie 2008/09 Płomień przegrał 1:3 oraz zremisował 3:3. W przygotowaniach do trwającego sezonu Płomień przegrał 0:5 z Pogonią.
Przed meczem nikt się nie spodziewałby takiego przebiegu meczu. Trener Tomasz Radwan wyciągnął wnioski z meczu kontrolnego i prowadzona przez niego drużyna zaatakowała od pierwszych minut. W ciągu 15 minut, wyborne sytuację marnowali: Jakub Werner, Tomasz Śliwa oraz Mateusz Nowak. Z czasem gry do głosu doszli zawodnicy z Lwówka, jednak Damian Kozłowski, Robert Sobkowiak oraz Dmytro Koshakov, który to 35 razy zagrał w polskiej pierwszej lidze, nie zdołali pokonać Krzysztofa Kędzierskiego.
Obie drużyny po przerwie wyszły z mniejszym animuszem i była mniej ciekawsze niż pierwsze 45 minut meczu. Po przewie, po wrzutce Jakuba Wernera i uderzeniu Szymona Szulca piłka o centymetry miła słupek. W 69 minucie, kolejna szansa Szulca, ale jego strzał ponownie obok bramki. Z drugiej strony, bramkarza Płomienia, próbowali pokonać Damian Kozłowski oraz Mateusz Patrzała, bezskutecznie. W ostatnich minutach meczu Szymon Szulc strzałem z dystansu nie dał rady pokonać Dawida Smuga, a Piotra Skotarczyka z dobitką, uprzedził obrońca.
Po remisowych 90 minutach gry czekały nas rzuty karne:
0:1 Milonas Kostas;
1:1 Jakub Werner;
1:1 Damian Kozłowski;
1:1 Szymon Szulc;
1:2 Bartłomiej Górka;
2:2 Michał Kaczmarek;
2:2 Hubert Pawłowski;
3:2 Damian Przepiórka;
3:3 Jakub Kałek;
4:3 Daniel Kulus;
Półfinał zostanie rozgrany 20 kwietnia, oprócz Płomienia do półfinału awnasowały: Świt Piotrowo, Grom Ciepłownik Plewiska oraz Polonia Środa Wielkopolska.
Tomasz Radwan: Nie ma co pisać ! Kto był to widział. Ja po prostu wiem, ze potrafimy grać w piłkę !!! Zagraliśmy dobry mecz i jesteśmy w półfinale :)
Jakub Borkowski: Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Szkoda, że nic nie trafiliśmy, bo okazji do tego było od groma. Brawo dla calej drużyny za walkę do ostatniej minuty. Brawa dla Kędziora bo wczoraj zagrał 90 minut w drugiej drużynie w polu, a dzisiaj świetnie bronił w bramce.
Szymon Szulc: Najlepszy mecz w naszym wykonaniu, brawo dla Kędziora czyli jak sie chce to mozna.
Mateusz Piechowiak: W koncu zagralismy na zero z tylu co mnie bardzo cieszy!Dzisiaj tworzylismy zespol,kazdy sobie podpowiadal i kazdy kazdego asekurowal!Szkoda nie wykorzystanych sytuacji ale dobrze sie skonczylo i z tego sie bardzo ciesze:) - Autor / Żródło: pogonlwowek.futbolowo.pl/www.plomien1946.glt.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.