Relacja: Puchar Polski OZPN Kalisz, sezon 2011/12
II Runda - Data: 2011-09-14 | ||||
Odolanovia Odolanów - Astra Krotoszyn 1 - 2 | ||||
dla Astry: 0:1 – Adam Szych (11'), 1:2 – Marcin Ciesielski (67') | ||||
| ||||
Astra Krotoszyn: Półtoraczyk – Potarzycki, Kujawski, Olejnik, Idkowiak – Konarkowski (60' Rak), Wronek, Szych (46' Ciesielski), Marciniak – Śpitalniak, Sójka | ||||
Sędziowali: | Konrad Poroś , Smolarek, Szcześniak | |||
Widzów: |
- Młodzież wykonała zadanie
Astra Krotoszyn ograła Odolanovię Odolanów i zagra w kolejnej rundzie Okręgowego Pucharu Polski. W środę Łukasz Rak z konieczności desygnował do gry wielu młodzieżowców, którzy zaprezentowali się bardzo przyzwoicie.
Mecz w Odolanowie nie był porywającym spektaklem. Gra była szarpana, sędzia co rusz używał gwizdka, a oba teamy nie siały spustoszenia w szeregach obronnych rywala. Mimo to, wynik wyjściowy zmienił się już w 11 minucie gry. Po wydawało się niegroźnym strzale Adama Szycha golkiper Odolanovii w sobie tylko wiadomy sposób, wrzucił piłkę do własnej bramki. Miejscowi szybko, bo ledwie 9 minut później doprowadzili do remisu. Gol padł po kapitalnym uderzeniu z ponad 20 metrów, przy którym Piotr Półtoraczyk był bezradny.
O ile pierwsza odsłona była wyrównanym widowiskiem, o tyle po przerwie istniał już jeden zespół. Mowa o Astrze, która zaczęła konstruować oskrzydlające ataki z udziałem nie tylko skrajnych pomocników, ale i ultraofensywnie nastawionego Ryszarda Idkowiaka. Na przestrzeni kwadransa krotoszynianie wypracowali sobie trzy dobre okazje, jakie marnowali kolejno Adrian Sójka, Mateusz Marciniak – uderzył z 25 metrów w słupek – i trener Rak. W dalszej fazie meczu swoje szanse mieli Daniel Olejnik i ponownie Rak, który w doskonałej sytuacji zbyt szybko oddał strzał.
Losy pojedynku zostały rozstrzygnięte w połowie drugiej części. Wszędobylski Idkowiak dograł do rozpędzonego Marcina Ciesielskiego, a ten bez trudu pokonał bramkarza z Odolanowa. Od tego momentu Astra długo rozgrywała piłkę, a miejscowym nie wystarczyło umiejętności, by przejąć kontrolę i doprowadzić do wyrównania i krotoszynianie utrzymali korzystny wynik.
- Cieszy mnie postawa młodych zawodników – komentował Rak. - Kolejny raz bardzo dobrze prezentował się także Piotrek Półtoraczyk, który wybornie asekurował obrońców. W tej sytuacji Kuba Nelle będzie miał trudne zadanie, by wygryźć ze składu swego starszego kolegę. - Autor / Żródło: Daniel Borski, www.prasalokalna.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.