Relacja: Puchar Polski WZPN Poznań, sezon 2011/12
I Runda - Data: 2011-08-21 | ||||
Lech-Koagra Podrzewie - KS Gaj Wielki 2 - 3 | ||||
| ||||
KS Gaj Wielki: Mazankiewicz Krzysztof, Waśkowiak Jarosław, Wujczak Piotr (Kaczmarek Dariusz 50*), Ziemniewski Mikołaj, Skrzypczak Witold (K), Majewski Marcin, Kaniecki Dawid (Kaniecki Mateusz 65*), Kokot Łukasz, Majewski Paweł (Waśkowiak Robert 65*), Łączkowski Łukasz (Toszczyński Łukasz 50*), Kalinowski Marcin | ||||
Sędziowali: | ||||
Widzów: |
- W niedzielę rozegraliśmy mecz pierwszej rundy Pucharu Polski z drużyną Lech-Koagra Podrzewie.
Rozpoczęliśmy mecz z kilkoma nowymi zawodnikami i dość szybko objęliśmy prowadzenie bo po rzucie rożnym wykonywanym przez Marcina "Maja" piłka odbiła się od obrońcy Podrzewia i spadła przed nogi Łukasza Kokota, który mocnym uderzeniem dał nam prowadzenie. Od samego początku przez całą pierwszą połowę byliśmy drużyną przeważającą, mającą wiele sytuacji podbramkowych, ale w 15 minucie po problematycznym faulu wpolu karnym sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Nie było nawet kontaktu naszego obrońcy z napastnikiem, ale po tak ładnym wyłożeniu się sędzia niestety podyktował jedenastkę, którą na bramke zamienił sam poszkodowany. My ciągle mieliśmy dobre sytuacje, które kolejno zmarnowali: Witek, Marcin "Kali", Łukasz Łączkowski. Na szczęście w końcówce po skłądnej akcji Łukasza i zagraniu do Marcina ponownie objęliśmy prowadzenie w meczu.
Po zmianie stron mecz sie wyrównał, a od 60 minuty to gospodarze mieli przewagę i doprowadzili do remisu. W 55 minucie na boisku pojawił się Darek Kaczmarek i łukasz Troszczyński zmieniając Piotra Wujczaka i Łukasz Łączkowskiego. My niepotrzebnie się trochę cofnęliśmy i grając z kontry nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji, które sami sobie stwarzaliśmy dobra grą. Wszystcy grali z duzym zaangażowaniem, każda z drużyn chciała wygrać, ale to my w 75 minucie po rzucie karnym, który wypracował Łukasz Troszczyński, objęliśmy ponownie prowadzenie. Dobrym egzekutorem rzutu karnego okazał się nasz nowy zawodnik Jarek Waśkowiak. W między czasie w 65 minucie na boisku pojawił się też Robert Waśkowiak zmieniając Pawła Majewskiego i chwilę później Mateusz Kaniecki zmienił swojego brata Dawida. Do końca jeszcze każda z druzyn miała dobre sytuacje do strzelenia bramki, szczególnie szkoda akcji Roberta, który po dobrym odbiorze popędził na bramkę gospodarzy i uderzył piłkę, która o centymetry minęła świtło bramki. W 86 minucie po zamieszaniu pod naszym polem karnym, jedenz naszych zawodników podobno wybił piłkę ręką na polu karnym, ale sędzia tego nie widział i nie zareagował. Przy dużym uzasadnionym sprzeciwie zawodników z Podrzewia zrobiło się zamieszanie pomiędzy sędzią a gospodarzami. Od słowa do słowa posypały sie nieprzyjemne słowa w kierunku sędziego od bramkarza z Podrzewia i tym samym mecz dla niego się zakończył, gdyż dostał czerwoną kartkę. Chwilę po tym sędzia zakończył mecz, który wygraliśmy 3-2.
Podziękowania dla zawodników KS Gaj Wielki jak i drużyny gospodarzy za dość czysty mecz, miejscami była twarda gra , ale na pograniczu faulu i nic niomu złego się nie stało. Po meczu każdy sobie za grę podziękował i z pewnym niedysytem dla gospodarzy mecz zakończył się ich przegraną. Uważam, że mecz ogólnie na remis, ale sędzia troszkę momentami sie pogubił.
LECH-KOAGRA PODRZEWIE - KS GAJ WIELKI 2-3 (1-2),
Bramki dla KS Gaj Wielki: Łukasz Kokot 3*, Marcin Kalinowski 43*, Jarosław Waśkowiak 75*. - Autor / Żródło: Witek
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.