Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0. | ||
- | ||
Strzelcy: | ||
Sędziowali: | Marcin Szcześniak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Po trudnym meczu, LKS Jankowy 1968 pokonał drużynę Czarnych Dobrzyca 4-3.
Jankowianie po bardzo zaciętym meczu pokonali Czarnych Dobrzyca 4-3.
Od początku spotkania optyczną przewagę posiadali gospodarze, jednak piłkarze z Jankowych nie umieli stworzyć sobie dogodnej sytuacji strzeleckiej. Goście bardzo rzadko przemieszczali się za połowę boiska. Po upływie pierwszego kwadransa, goście zaczęli atakować pressingiem co pozwoliło stworzyć kilka sytuacji.
W 29’ piłkę we własnym polu karnym ręką zagrywał obrońca Czarnych Dobrzyca, sędzia nie wahając się ani przez chwilę wskazał na 11-sty metr. Do piłki podszedł Michał Murawski, który płaskim strzał dał prowadzenie „Jankesom”.
Po strzelonej bramce, Janowianie kontrolowali sytuację i coraz śmielej atakowali bramkę przyjezdnych. W 34’ Wojciech Sopart silnym uderzeniem z 17m chciał zaskoczyć golkipera Czarnych, lecz jego strzał nieznacznie minął lewy słupek bramki. Chwilę później w polu karnym znów znalazł się Wojciech Sopart, który pewnym strzałem dał dwubramkowe prowadzenie w meczu.
„Jankesi” nadal atakowali, efektem czego był trzeci gol w 42 minucie. Marcin Szefner posłał piękną piłkę do Mirka Hojki, który po indywidualnej akcji silnym strzale z ostrego kąta pokonał bramkarza gości.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Po zmianie stron, nieoczekiwanie zaatakowali Czarni. Czego efektem była bramką w 49’ po zamieszaniu w polu karnym.
Następnie znów do głosu doszli „Jankesi”. W 60’ Łukasz Borowski po indywidualnej akcji umieścił piłkę w siatce.
Czwarta bramka sprawiła, iż Jankowianie zadowolili się tak wysokim prowadzeniem , że pozwolili gościom na spokojne rozgrywanie piłki. Czego wynikiem były dwie bramki strzelone przez piłkarzy z Czarnych Dobrzyca w odstępie zaledwie 2 minut.
Pierwsza z nich w 61’ po fenomenalnym uderzeniu obrońcy z ponad 30m, piłką odbiła się jeszcze od poprzeczki. W 63’ po złym wybiciu futbolówki przez Marcina Lorka.
Przy wyniku 4-3 mecz wyrównał się. Goście mieli szanse na remis, jednak strzał jednego z piłkarzy Czarnych minął nieznacznie bramkę Lorka. „Jankesi” również stwarzali sytuację, lecz strzały Mirka Hojki i Marcina Czajczyńskiego były nieskuteczne.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Drużyna LKS Jankowy 1968 po ciężkim meczu zainkasowała 3 punkty i przewodzi w tabeli kaliskiej okręgówki. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://jankowy1968.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.