JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali:
 Widzów:
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • Legia Warszawa wygrała ze Śląskiem Wrocław 1:0. Bramkę dla Legii zdobył Maciej Rybus.


    Z czterema zmianami w pierwszym składzie przystąpiła drużyna Macieja Skorży do meczu ze Śląskiem. Na ławce rezerwowych usiedli Knezević, Rybus, Cabral oraz Mezenga. Od pierwszej minuty na boisku pojawili się Chinyama, Radović, Borysiuk i Dickson Choto. Szczególnie na tego ostatniego liczyli kibice oraz trener stołecznej drużyny. Choto w pierwszej połowie nie zawiódł i wprowadził zgodnie z oczekiwaniami sporo spokoju w bloku defensywnym.

    Przez pierwszą połowę spotkania Legia była zdecydowanie częściej w posiadaniu piłki, grała bardzo agresywnie w środku pola, ale nie przełożyło się to na zdobycie bramki. Najlepszą sytuację zmarnował Chinyama, który w 36. minucie fantastycznie przyjął piłkę w polu karnym i oddał bardzo silny i mocno niecelny strzał.

    Podobnie jak w spotkaniach z Polonią i Cracovią bardzo aktywny na skrzydle był Manu, którego dośrodkowania w pole karne stwarzały największe zagrożenie. Niestety zarówno Iwański jak i Chinyama nie zdołali dwukrotnie wykończyć doskonałych dośrodkowań Manu. Legia przez całą pierwszą połowę nie oddała celnego strzału na bramkę rywala. Zawodnicy Śląska oddali ich, aż sześć. Wszystkie z dystansu i niesprawiające większych problemów bramkarzowi Legii.

    W drugiej połowie Legia nadal kontrolowała grę i częściej była przy piłce, ale widowisko był bardziej wyrównane niż w pierwszej połowie. Pierwszy groźny strzał w drugiej połowie oddał Maciej Rybus.Niestety uderzenie legionisty, który pojawił się na murawie w drugiej odsłonie meczu przeleciało nad poprzeczką.

    Śląsk Wrocław swoje najlepsze okazje miał w 71. minucie, kiedy po szybkiej kontrze Diaz uderzył minimalnie niecelnie oraz w 77. minucie meczu. Po ogromnym zamieszaniu pod bramką Legii piłka po uderzeniu Sotirovicia uderzyła w poprzeczkę.
    W 79. minucie meczu na strzał z 20. metrów zdecydował się kapitan Legii Vrdoljak. Uderzenie legionisty minęło jednak bramkę Śląska w bezpiecznej odległości.

    W 80. minucie na strzał z 18. metrów po indywidualnej akcji zdecydował się Maciej Rybus. Precyzyjnie uderzona piłka znalazła drogę do bramki. Było to pierwsze i jedyne celne uderzenie Legii w tym meczu.

    Podopieczni Macieja Skorży odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w obecnym sezonie i po raz pierwszy nie stracili gola. Po trzech kolejkach legioniści mają na koncie 6 punktów. Z meczu na mecz legioniści grają coraz pewniej i zaczynają łapać swój rytm.
  • Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://legia.com/
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.