JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali:
 Widzów:
 Żółte kartki: Dybiec, Lasocki, Persona, Kanarski - Stańczyk, Koziara
 Czerwone kartki:Kanarski (65 - za drugą żółtą)
  • W trzeciej kolejce o mistrzostwo I ligi KSZO Ostrowiec Św. pokonał na własnym stadionie Dolcan Ząbki 1:0. Bramkę na wagę trzech punktó1) w 29 minucie strzałem głową zdobył Krystian Kanarski. Niestety w drugiej połowie kapitan pomarańczowo-czarnych był antybohaterem, bowiem na przestrzeni pięciu minut „zapracował” na dwie żółte kartki (obie za dyskusję z arbitrem) i od 65 minuty KSZO musiał bronić wyniku w osłabieniu.

    Mecz rozpoczął się od wyrównanej gry. W 29 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Z lewej strony w pole karne dośrodkował Rafał Lasocki, a tam najlepiej zachował się Krystian Kanarski, główkując tuż przy słupku. Pięć minut później Kanarski mógł ponownie wpisać się na listę strzelców. W „szesnastkę” gości piłkę wrzucił Wojciech Białek, a kapitan KSZO tylko musnął piłkę, starając się zmylić golkipera Dolcana, ale Rafał Misztal tym razem był na posterunku.

    W drugiej połowie zespół z Ząbek starał się przejąć inicjatywę, co stworzyło okazję do kontrataków dla KSZO. W 59 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Wojciech Białek, ale Misztal nie dał się oszukać. Trzy minuty później Białek finalizował kolejną szybką akcję KSZO, ale piłka po jego uderzeniu minęła bramkę. Chwilę później KSZO wyprowadził kolejną kontrę, ostrowczanie wyszli w przewadze „dwóch na jednego”, jednak Tomasz Persona przekombinował i skończyło się na strachu dla przyjezdnych. W ostatnich 25 minutach KSZO musiał sobie radzić w dziesięcioosobowym składzie, po tym jak Kanarski zobaczył drugą żółtą kartkę. Od tego momentu przewaga zespołu gości była już bardzo wyraźna, ale Michał Wróbel zachował czyste konto do końcowego gwizdka.
  • Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.kszo.info/
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.