JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali:
 Widzów: 500
 Żółte kartki: Imbiorowicz, Wietecha, Sedlewski, Kuciński, Sobociński, Figurski - Brodecki, Gołka, Kowalczyk, Pomianowski.
 Czerwone kartki:
  • Początek spotkania, a raczej pierwsze 5. min. należało do gości z Łowicza, którzy zamknęli iławską jedenastkę we własnym polu karnym i raz po raz groźnie dośrodkowywali czy to z lewej, czy z prawej strony. Wystarczyła jednak tylko jedna szybka akcja gospodarzy, aby mogli oni objąć prowadzenie. Piłkę na 25 m otrzymał Remigiusz Sobociński, zagrał prostopadle do Piotra Skokowskiego, a ten dwukrotnie uderzył na bramkę Michała Pytkowskiego. W pierwszy sytuacji górą był bramkarz z Łowicza, ale w drugiej nie był już w stanie wybronić silnego strzału z ostrego kąta pod samą poprzeczkę w wykonaniu iławskiego pomocnika. Jeziorak prowadził 1-0.

    W kolejnych minutach na boisku zupełnie się nic nie działo dlatego też chyba na pierwszy plan postanowił wysunąć się sędzia, który zaczął notorycznie karać piłkarzy obu drużyn żółtymi kartkami. Świadczy o tym aż 6 kartoników pokazanych w pierwszej odsłonie. Sytuacja taka okazała się bardzo pechowa dla gości, bo od 38. min. musieli oni grać w "dziesiątkę", kiedy to za drugą żółtą kartkę boisko opuścić musiał Łukasz Gołka.

    Doby początek spotkania w wykonaniu iławskiej ekipy został zwieńczony dobrą końcówką pierwszej połowy. Iławianie zaatakowali ponownie tuż przed przerwą. Najpierw w 44. min. celnym zagraniem popisał się Dawid Kowalski, a le strzał głową Sobocińskiego przeleciał minimalnie nad poprzeczką. Za chwilę iławski napastnik ponownie wystąpił w roli głównej, ale tym razem jego bardzo efektowny strzał przewrotką na rzut rożny wybił Pytkowski.

    Po zmianie stron osłabiona ekipa z Łowicza nieco się odsłoniła, chcąc doprowadzić do wyrównania, przez co więcej miejsca na boisku mieli iławianie. Pierwsza groźna akcja miała miejsce jednak dopiero w 65. min. Sobociński zagrał prostopadle do Arkadiusza Kucińskiego, ale ten mając przed sobą tylko bramkarza uderzył nad poprzeczką. W odpowiedzi groźnie zaatakowali goście. W 81. min. błąd iławskiej defensywy mógł wykorzystać Patryk Pomianowski, który przejął bezpańską piłkę na 20 m, ale na szczęście iławskiej drużyny uderzył minimalnie obok słupka.

    W samej końcówce na placu gry zrobiło się bardzo nerwowo. Pelikan wyraźnie zaatakował, a iławianie starali się wszelkimi sposobami wybijać piłkę w głąb pola. Po kilku takich zagraniach goście nadziewali się na groźne kontry. Właśnie po jednej z nich w 90. min. indywidualną akcją popisał się Wojciech Figurski i strzałem z 7 m w krótki róg ustalił wynik meczu na 2-0.



    źródło: http://www.jeziorak-ilawa.pl
  • Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.jeziorak-ilawa.pl/www/
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.