Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | ||
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- Motorowcy nie zwalniają tempa. W sobotnie popołudnie odprawili z kwitkiem zespół Wigier, a autorem trafienia dla żółto-biało-niebieskich był Piotr Prędota.
Po pierwszych, dość ospałych minutach przewagę na boisku powoli uzyskiwał Motor. Gospodarze starali się stworzyć dogodną sytuację do zdobycia bramki, jednak przyjezdni skutecznie bronili się niemalże całym zespołem.
Do czasu. W 32. minucie lublinianie objęli prowadzenie za sprawą Piotra Prędoty. Bramkową akcję zapoczątkował Roman Karakiewicz, który odebrał piłkę jednemu z obrońców na linii końcowej boiska i dograł ją w pole karne. Sytuację próbował ratować jeszcze bramkarz Wigier Grybauskas, ale futbolówka trafiła pod nogi Prędoty, który bez problemów umieścił ją w siatce gości.
Po strzelonej bramce Motor nadal prowadził grę. W ostatnich minutach pierwszej połowy goście próbowali zagrozić bramce lublinian, ale Mateusz Oszust i defensorzy spisywali się dziś bez zarzutu.
W drugiej połowie do ataku ruszyli goście, ale w ich akcjach brakowało dokładności. Wyróżniającym się zawodnikiem w szeregach Motoru był Roman Karakiewicz, który usilnie starał się zdobyć drugiego gola dla żółto-biało-niebieskich. W 65. minucie powinien był jednak podać do Migalewskiego, który znajdował się w lepszej pozycji, niż samemu wykańczać groźną kontrę. Równie dobrą sytuację zmarnował również Rafał Kycko, który w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry trafił tylko w bramkarza gości.
Motorowcy w starciu z Wigrami zagrali dojrzale i mądrze w obronie, chociaż mogli pokusić się o wyższe prowadzenie. Jednobramkowa zaliczka wystarczyła jednak do zdobycia kompletu punktów. Dzięki dzisiejszej wygranej podopieczni Modesta Boguszewskiego przesunęli się na drugie miejsce w tabeli. Za tydzień zmierzą się na wyjeździe z OKS-em 1945 Olsztyn.
źródło: http://www.motor.lublin.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.motor.lublin.pl/
Oferta
Facebook