JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali: Marcin Janus Bęś - Nikodem P.
 Widzów:
 Żółte kartki: Frąszczak, Kupczyk (Piast) oraz Jaskulski, Stachniuk (CKS)
 Czerwone kartki:
  • Po dwóch remisach na rozpoczęcie rozgrywek w kolejnym pojedynku Re-Bud PIAST Czekanów podejmował na obiekcie w Szczurawicach, spadkowicza z klasy okręgowej, vicelidera rozgrywek – CKS Zbiersk. Mecze rozgrywane pomiędzy obiema ekipami zawsze należały do emocjonujących. Podobnie było i tym razem, choć początkowo nic tego nie zapowiadało.

    W mocno świecącym, jeszcze letnim słońcu, obie drużyny rozpoczęły mecz dość niemrawo. Szczególnie zawodnicy z Czekanowa sprawiali wrażenie zagubionych. W bloku defensywnym, który trzeci z kolei mecz rozgrywa w innym składzie osobowym widoczna była nerwowość. I to właśnie po nieporozumieniu obrońców w 20 min. napastnik gości znalazł się w doskonałej sytuacji. Zagrał piłkę obok Dawida Mesnerowicza, ale piłkę praktycznie z linii bramkowej wybił Szymon Michaś. Po przeciwnej stronie boiska nie działo się praktycznie nic, jedyne zagrożenie pod bramką CKS-u to rzuty rożne. Z nich jednak nic nie wynikło. Natomiast po jednym ze stałych fragmentów gry dla graczy ze Zbierska, pełnie swoich umiejętności pokazać musiał Dawid Mesnerowicz. Swojego zawodnika nie upilnował słabo dysponowany tego dnia Damian Synoracki, a ten popisał się pięknym uderzeniem. Warto podkreślić to, że pierwsza odsłona tego pojedynku zakończyła się bez celnego strzały miejscowych zawodników.
    Jakże inny obraz gry swoich ulubieńców, ujrzeli licznie tego dnia gromadzeni kibice. Gracze gospodarzy wyszli po przerwie wyraźnie z nastawieniem wygrania tego pojedynku, poprawiając znacznie grę w obronie. A także coraz śmielej poczynali sobie w akcjach ofensywnych. Taki obraz gry przyniósł bramkę dla piłkarzy Re-Budu PIASTA już w 53 min. Damian Kupczyk zagrał piłkę z lewego narożnika boiska wzdłuż bramki. Nabiegający na to Hubert Mesnerowicz wyprzedził obrońcę oraz ubiegł bramkarza i umieścił piłkę w siatce. Stracony gol rozbił drużynę ze Zbierska. Wyrażenie opadli z sił, dodatkowo pozostawiając coraz więcej miejsca gospodarzom. Szczególnie zaskoczony taką postawą swoich podopiecznych był trener Władysław Miłek. W końcowych fragmentach gry kiedy to już większą ilością graczy atakowali zawodnicy drużyny gości pojawiały się kolejne sytuacje bramkowe, ale nie potrafili ich wykorzystać, ani Łukasz Adamczyk, ani Damian Kupczyk. Najlepsza swoja okazje do wyrównania gracze CKS-u zmarnowali w końcówce tego spotkania, kiedy to będąc w sytuacji sam na sam z Mesnerowiczem napastnik uderzył w boczną siatkę. Gola, który przypieczętował zwycięstwo w doliczonym już czasie gry zdobył Robert Stasiak.

    Kibice zobaczyli w tym pojedynku dwa rożne oblicza drużyny z Czekanowa. Pierwsza polowa całkowicie im się nie udała. W drugiej natomiast potrafili zagrać skutecznie w napadzie i z większą ostrożnością w „tyłach”, co przyniosło pierwszą wygraną w tym sezonie. Gracze CKS-u nie zagrali dobrego spotkania i nie widać było w nich zaangażowania w ten pojedynek. Jak stwierdził trener Jerzy Krawczyk spodziewał się, że zagrają oni lepiej. Re-Bud Piast Czekanów pozostaje tym samym jedną z trzech niepokonanych jeszcze drużyn tego sezonu. Pozostałe to lider Gorzyczanka Gorzyce Wielkie oraz druga w tabeli Fortuna Dębniałki.
    Następny pojedynek w najbliższą niedzielę nasi zawodnicy zagrają w Magnuszewicach z Błękitnymi-Spartą Kotlin. Mecz ten również zapowiada się niezwykle ciekawie.
  • Autor / Źródło: piastczekanow.futbolowo.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.