JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali: Paweł Garczarek Lewek Mateusz - Bęś Dariusz
 Widzów:
 Żółte kartki: Paweł Wódka (Fortuna) oraz Mateusz Frąszczak, Tomasz Grupa, Artur Piec i Robert Jakubowski (OKS)
 Czerwone kartki:
  • Już pierwsza groźniejsza akcja gospodarzy zakończyła się zdobyciem gola. Fatalny błąd popełniła defensywa OKS, piłki nie zdołał wybić Artur Piec, przez co w sytuacji sam na sam z Bartoszem Jankowskim znalazł się Jakub Woźniak. Bramkarz gościł zdołał jeszcze wybić piłkę spod nóg Woźniaka, jednak nadbiegający Michał Baszczyński silnym strzałem zdołał skierować piłkę do bramki. W 19. min groźny strzał z ponad 20 metrów oddał Tomasz Grupa, ale piłka o centymetry minęła światło bramki. 4. min później piłkę pod własnym polem karnym stracił na rzecz Baszczyńskiego, Robert Jakubowski. Zdobywca pierwszego gola minął jeszcze dwóch obrońców OKS i odebrał piłkę do nadbiegającego Adama Leśniewskiego, którego uderzenie z 16 metrów na raty złapał Jankowski. W 34. min Mateusz Mencel bez piłki sfaulował Nikodema Kalińskiego. Rzut wolny wykonywał Grupa, ale uderzona przez niego piłka przeleciała nad poprzeczką. Niespełna 120 sekund później Grupa ponownie próbował doprowadzić do wyrównania, jednak tym razem po jego strzale piłka zatrzymała się... między nogami Patryka Mrowcy. Kilka sekund później indywidualną akcję przeprowadził Mateusz Frąszczak, który będąc już przy linii końcowej wycofał piłkę do nadbiegającego Piotra Pieruckiego, po strzale którego piłka zamiast do siatki, trafiła w nogi Grupę. Tuż przed przerwą dobre podanie z głębi pola otrzymał Woźniak (Fortuna), ale jego uderzenie minęło bramkę gości.
    Po zmianie stron nie było już tylu sytuacji bramkowych. Ostrowianie próbowali doprowadzić do wyrównania, ale czynili to na tyle nieudacznie, że Mrowca zbyt wiele pracy nie miał. Najlepszą sytuację zespół prowadzony przez Wojciecha Dziubę miał w 58. min. Wówczas piłka trafiła do pozostawionego bez opieki w polu karnym Grupy, ale strzał najlepszego napastnika OKS wypiąstkował Mrowca. Tymczasem w 72. min Fortuna wyprowadziła szybką kontrę. Piłkę na prawej stronie rozegrali między sobą: Baszczyński z Woźniakiem, ta trafiła do Leśniewskiego, który przy biernej postawie obrońców płaskim strzałem w tzw. długi róg bramki ustalił wynik tego spotkania.
    Mecz z Fortuną był dla OKS trzecim z rzędu bez zwycięstwa. Mało tego - trzecim bez zdobytej bramki (wcześniej 0:4 z Gorzyczanką i 0:1 z Żakami). Łącznie daje to wynik 270 minut gry bez zdobyczy bramkowej. Czy ta fatalna passa zostenie przełamana już w najbliższą niedzielę w spotkaniu z Piastem Czekanów?
  • Autor / Źródło: Robert Jeziorek - www.oks-klub.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.