Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0. | ||
- | ||
Strzelcy: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Warta uległa w Ruminie Nałęczowi Babiak 1-2 i poniosła czwartą z rzędu porażkę w lidze. Wynik spotkania został ustalony jeszcze przed przerwą. W drugiej połowie, mimo znaczącej przewagi, Warta Rumin nie potrafiła zagrozić bramce rywali i zdobyć gola na wagę choćby jednego punktu. Bramkę dla Warty zdobył Mateusz Kucharczyk.
Do 45 minuty Warta przegrywała 0-2. Bramkę do szatni Nałęcz stracił w ostatniej minucie pierwszej połowy. Gol kontaktowy podziałał mobilizująco na piłkarzy z Rumina, jednak przewaga osiągnięta po przerwie nie została zamieniona na zdobycze bramkowe. W 77 minucie Nałęcz Babiak nie wykorzystał rzutu karnego. Po strzale Jacka Jeziurskiego piłka trafiła w słupek.
To już nie są spotkania w B-klasie, gdzie mecz można wygrać na stojąco – powiedział po spotkaniu Janusz Piotrowski, trener Warty Rumin. W A-klasie nie ma tyle swobody w polu więc w każdym meczu trzeba walczyć od pierwszej do ostatniej minuty – dodał szkoleniowiec Warty.
W tym sezonie wypracowanie klarownych sytuacji do strzelenia gola to pewien problem dla ofensywy Warty Rumin. Błędy popełnia również obrona. Jednak gra Warty nie wygląda źle. Brakuje doświadczenia oraz ogrania w wyższej klasie rozgrywek. Celem na ten sezon jest utrzymanie w A-klasie i wszyscy w Ruminie wierzą, że zostanie on zrealizowany. - Autor / Źródło: Bartłomiej Tarłowski / Warta Rumin
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.