Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | ||
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- Orzeł do meczu derbowego przystąpił bez kliku podstawowych zawodników m.in bez G.Majdy, B.Jacka, oraz bez pauzujących za kartki W.Jasiaka i J.Miszczaka. Dlatego też powołania do kadry seniorów otrzymali dwaj zawodnicy juniorów starszych P.Kaczmarek i D.Warszewski. Ten pierwszy wyszedł nawet w podstawowym składzie i rozegrał dobre 90 minut. Nasz zespół przed pierwszym gwizdkiem nie był faworytem tego spotkania patrząc na układ tabeli, jednak stare porzekadło, że "derby rządzą się swoimi prawami" miało odzwierciedlenie w tym meczu. Orzeł rozpoczął źle przez pierwsze 15 minut rywale zdominowali grę, co zaowocowało kilkoma groźnymi sytuacjami. Jednak nasza obrona radziła sobie z tymi atakami, raz dobrze strzał głową obronił Grzelak innym razem skutecznie blokowali obrońcy. W 23 minucie Teleszyna objęła prowadzenie. Zawodnik gospodarzy uciekł jednemu z naszych obrońców i skierował piłkę obok interweniującego K.Grzelaka. Po straconej bramce Orzeł "obudził się" i przejął inicjatywę. Swoje okazje mieli Sz.Woźniak który uderzył w boczną siatkę, oraz M.Jasiak. Jednak to P.Przybylak w 39 minucie przepięknym strzałem z lewej nogi w "okienko" dał nam wyrównanie. Do przerwy 1-1.
Po przerwie rozpoczęła się prawdziwa derbowa walka. Nasz zespół znów od początku dał się zepchnąc do defensywy. Teleszyna swoje akcje koncentrowała głownie na dośrodkowaniach w pole karne, lecz nasza obrona radziła sobie z tymi zagraniami. Obie ekipy toczyły ostrą walkę o dominację w środku pola. W 70 minucie Sz.Woźniak mógł wyprowadzic Orła na prowadzenie, jednak nie wykorzystał dobrego dośrodkowania J.Dudka. Groźnie zrobiło się pod naszą bramką w 75 minucie, kiedy to rywale próbowali długim wyrzutem z autu zaskoczyc naszą drużynę jednak świetnie główkował P.Wągiel. W 80 minucie w szeregach Orła zapanowała euforia doskonałe dośrodkowanie Ł.Antczaka(Bolo) na bramkę zamienił Sz.Woźniak i na 10 minut przed końcem mieliśmy 2-1. Teleszyna ruszyła szybko do odrobienia bramki. Groźnie było wówczas gdy piłkarz gospodarzy uderzał z rzutu wolnego piłka odbiła się jeszcze od muru jednak zdołał złapac ten strzał K.Grzelak. Emocji i nerwów w końcówce przysporzył jeszcze J.Dudek którego akcje mogły "dobic" Teleszynę, jednak dwukrotnie w sytuacji sam na sam się pomylił. Raz doskonale interweniował P.Szczupak, drugim zaś razem uderzył ponad bramką. Pomimo, że zawodnicy z Przykony starali się wyrównac do ostatnich minut Orzeł "dowiózł" ten wynik i mógł cieszyc się z derbowego zwycięstwa.
Za tydzien kolejny ciężki pojedynek do Dobrej przyjeżdża lider z Dąbia. Zapraszamy wszystkich na to spotkanie początek w niedziele o godzinie 13.00. - Autor / Źródło: autor:
Oferta
Facebook