Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | ||
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- W kiepskim stylu pożegnali się z własną publicznością w rundzie jesiennej piłkarze Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Zbigniewa Smółki przegrali z Zagłębiem Sosnowiec 0:4. Łupem strzeleckim w tym meczu podzielili się Tomasz Szatan oraz Łukasz Matusiak, którzy zdobyli po dwa gole. Tym samym było to pierwsze zwycięstwo Zagłębia na boisku w Jarocinie.
Goście prowadzeni w tym meczu przez Mirosława Kmiecia (pierwszy trener Zagłębia – Jerzy Wyrobek pozostał w Sosnowcu z powodu choroby) od pierwszego gwizdka sędziego uzyskali przewagę i próbowali szybko zdobyć gola. Już w 1. minucie strzał Dawida Weisa zablokował na rzut rożny Tobiasz Kupczyk. Kolejne minuty również należały do Zagłębia, a duży udział w tym miał Marcin lachowski. Najpierw kapitan Zagłębia zdecydował się na strzał z ponad 20 metrów. Z kolei w 8. Minucie Lachowski zagrał do Dawida Ryndaka. Ten wrzucił piłkę w pole karne do bardzo aktywnego Tomasza Szatana, którego strzał zablokował Igor Skowron. Po piętnastu minutach gra się wyrównała i drugi kwadrans tego spotkania był najbardziej wyrównanym, w całym meczu. W 15. minucie Sebastian Kamiński zagrał w pole karne. Jednak Karola Danielaka ubiegł bramkarz, a dobitka Adriana Owczarka była niecelna. W 21. minucie Lachowski zagrał do Rafała Jankowskiego. Napastnik Zagłębia wygrał pojedynek z Mateuszem Śliwą i odegrał futbolówkę ponownie do Lachowskiego, a ten z pierwszej piłki przestrzelił obok bramki. Cztery minuty później gola Jarocie mógł przynieść szybko wykonany rzut z autu. Damian Pawlak dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie z piłką minął się Adrian Owczarek i zamiast piłki, to napastnik Jaroty wpadł do siatki. W 26. minucie Jarota przeprowadziła najładniejszą akcję w tym meczu. Piłka jak po sznurku krążyła między Danielakiem, Owczarkiem i Pawlakiem, aż w końcu trafiła do Łukasza Białożyta. Pomocnik Jaroty strzelił jednak w słupek i piłka wróciła w pole gry.
W 30. Minucie przypomniał o sobie i to bardzo skutecznie Tomasz Szatan. Pomocnik Zagłębia, który grał, jako „fałszywy napastnik” najpierw z kilku metrów nie trafił w bramkę. Natomiast chwilę później wykorzystał niezdecydowanie Piotra Garbarka i Dariusza Brzostowskiego, z ostrego kąta strzelając do pustej bramki uzyskał prowadzenie dla swojego zespołu. Uskrzydleni prowadzeniem piłkarze z Sosnowca jeszcze przed przerwą próbowali zdobyć drugiego gola. Zwłaszcza, że od 36. minuty grali z przewagą jednego zawodnika. Bowiem czerwoną kartką w konsekwencji dwóch żółtych zobaczył Igor Skowron i przed czasem musiał opuścić boisko. Tuż przed przerwą strzał Dawida Ryndaka obronił Dariusz Brzostowski. Natomiast Tomasz Szatan i Łukasz Matusiak ostrzelali dwa słupki jarocińskiej bramki. W międzyczasie Karol Danielak przestrzelił zza pola karnego obok bramki. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Zagłębia.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia ze strony Zagłębia. Jovan Ninković dośrodkował w pole karne, a niepilnowany Tomasz Szatan strzałem głową podwyższył prowadzenie Zagłębia. W 51. Minucie Danielak „wypuścił” Sebastiana Kamińskiego, który z osiemnastu metrów strzelił obok bramki. Natomiast w 57. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Łukasz Białożyt, jednak z podobnym efektem, co poprzednik, a więc obok bramki. Również Łukasz Matusiak z Zagłębia nie mógł wcelować w bramkę w 59. minucie, posyłając ją nad bramką. W 65. minucie dośrodkowanie Tobiasza Kupczyka wybili obrońcy, która trafiła do Mateusza Śliwy. Obrońca Jaroty próbował zaskoczyć bramkarza gości, ale Dawid Kudła pewnie i bez większych problemów obronił jego strzał. Pięć minut później ponownie głową strzelał Tomasz Szatan, ale tym razem skutecznie interweniował Brzostowski. W 72. minucie można było obejrzeć kopię sytuacji w pięćdziesiątej pierwszej minuty, a więc Danielak – Kamiński i piłka szybuje obok bramki.
Niestety w ostatnim kwadransie tego spotkania swoje umiejętności strzeleckie zaprezentował Łukasz Matusiak. Pomocnik mający za sobą grę m.in. w Turze Turek i Podbeskidziu Bielsko-Biała, najpierw wykorzystał dośrodkowanie Michała Cyganka i ładnym strzałem „z powietrza” pokonał Dariusza Brzostowskiego. Ostatni gol padł w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Matusiak minął w polu karnym Piotra Garbarka i technicznym uderzeniem zdobył czwartego gola w tym meczu, pieczętując efektowne zwycięstwo Zagłębia Sosnowiec.
Jarota Hotel Jarocin - Zagłębie Sosnowiec 0:4 (0:1)
0:1 - Tomasz Szatan (29.)
0:2 - Tomasz Szatan (49.)
0:3 - Łukasz Matusiak (74.)
0:4 - Łukasz Matusiak (90.)
Jarota Hotel Jarocin: 30. Dariusz Brzostowski, 11. Tobiasz Kupczyk, 13. Igor Skowron, 17. Piotr Garbarek, 4. Mateusz Śliwa, 7. Krzysztof Czabański (60' 3. Jędrzej Ludwiczak), 8. Karol Danielak, 10. Łukasz Białożyt, 16. Sebastian Kamiński, 15. Damian Pawlak (60' 18. Patryk Cierniewski), 9. Adrian Owczarek (60' 2. Hubert Nawrocki)
Zagłębie Sosnowiec: 22. Dawid Kudła, 2. Jovan Ninković, 30. Volodymyr Ostroushko, 19. Sławomir Jarczyk, 7. Marcin Sierczyński, 29. Łukasz Matusiak, 13. Tomasz Szatan (79' 14. Łukasz Rojewski), 24. Dawid Weis, 5. Marcin Lachowski, 4. Dawid Ryndak (84' 23. Hubert Tylec), 11. Rafał Jankowski (64' 17. Michał Cyganek)
Żółte kartki: Igor Skowron (Jarota)
Czerwona kartka: Igor Skowron (36., za drugą żółtą, Jarota)
Sędziował: Tomasz Tobiański (Gdańsk)
źródło: http://www.jarota.com/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.jarota.com/
Fotorelacja:
| Jarota Hotel Jarocin w strojach żółto-niebieskich, Zagłębie Sosnowiec w strojach biało-czerwonych. |
| Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
|
|
|
|
|
|
Oferta
Facebook