Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | Mateusz Lewek , Zbigniew Lewek, Dariusz Bęś | |
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- Od porażki 0-2 na własnym boisku drużyna Gorzyczanki rozpoczęła zmagania w lidze okręgowej.
Niestety niepowodzeniem zakończył się dzisiejszy mecz z drużyną Pogoni Nowe Skalmierzyce. Goście dzisiejszego spotkania wykazali się dużym doświadczeniem boiskowym i pomimo niewielkiej ilości sytuacji podbramkowych, dość skrzętnie je wykorzystali. Z kolei nasz zespół miał zdecydowanie większą ilość sytuacji podbramkowych jednak nie potrafił ich zamienić na bramki.
Pierwsze minuty były bardzo nerwowe w wykonaniu naszej drużyny, co już w 10 min. wykorzystali goście zdobywając gola po dość silnym strzale z ok. 25 metrów. W tej sytuacji nie bez winy był nasz bramkarz Patryk Pakaszewski, który zupełnie nie popisał się przepuszczając dość łatwy do obrony strzał. Już w 13 min. ładną akcję przeprowadził się Paweł Zadka, który dość łatwo przedostał się do końcowej linii boiska i zdołał dośrodkować na głowę Marcina Pacyny, który minimalnie przestrzelił obok słupka. Po tej akcji nasza drużyna nabrała pewności i coraz śmielej atakowała. W 20 min. po rzucie wolnym wykonywanym przez Michała Pawlaka, piłka po rykoszecie trafiła do Dawida Fórmańskiego, niestety jego celny strzał bramkarz gości wybił na róg. W 30 min. kapitalna sytuację zmarnował Patryk Poprawa, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem z odległości ok. 14 metrów posłał piłkę tuż przy słupku. W końcówce pierwszej połowy goście przeprowadzili drugą w tej części gry akcje, po której nasz bramkarz zdołał sparować celny strzał w światło bramki. Jeszcze w pierwszej połowie arbiter spotkania po drugiej żółtej kartce usunął z boiska jednego z zawodników Pogoni.
W drugiej części meczu obraz gry nie uległ zasadniczej zmianie. Nasza drużyna atakowała a bramkę zdobyli goście. W 50 min. w zamieszaniu podbramkowym zawodnik gości pokonał naszego bramkarza i podwyższył wynik na 0-2. W chwilę później w dpowiedzi Patryk Poprawa będąc tuż przed polem karnym popisał się pięknym lobem nad wychodzącym bramkarzem, jednak i tym razem piłka minęła minimalnie słupek. W 65 min. meczu po kolejnej żółtej kartce, sędzia usunął następnego gracza Pogoni, jednak brak dwóch zawodników nie spowodował większego zamieszania w szeregach przyjezdnych, którzy umiejętnie przerywali kolejne akcje Gorzyczanki. W 67 min. Sławomir Mielczarek będąc w polu karnym nie zakończył strzałem swojej akcji, gdyż w ostatniej chwili zawodnik gości zdołał wybić piłkę na róg. W 70 min. Pogoń przeprowadziła szybką kontrę, jednak celny strzał zdołał obronić nasz bramkarz. W końcowych fragmentach meczu ładnym strzałem z rzutu wolnego z 20 metrów popisał się Marcin Pacyna, jednak i tym razem bramkarz przyjezdnych wybił piłkę na róg a chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
Dzisiejszy mecz wykazał, że dużo ważniejsze od dużej ilości zmarnowanych akcji pod bramką rywali, jest skuteczność i umiejętność wykorzystania nawet niewielkiej liczby sytuacji, które pozwolą ustalić wynik meczu. Bez wątpienia wynika to z doświadczenia oraz sprytu w kluczowych momentach meczu, którego nam na razie brakuje.
Drugim nie mniej ważnym elementem który utrudnia grę naszej drużynie, to pewne złe nawyki boiskowe zaczerpnięte ze zmagań w A klasie.
Skład drużyny:
Pakaszewski, Pawlak, Pernak, Wolniaszczyk/Urbaniak 51 min./, Fleischer, Stolarek/Mielczarek 53 min./, Poprawa, Chałupniczak, Fórmański, Zadka, Pacyna.
Zawodnicy rezerwowi:
Bluz, Urbaniak, Gumienny, Szymczak, Mielczarek, Koczorowski, Grzesiek
Żółte kartki:
Wolniaszczyk, Stolarek, Poprawa, Pawlak.
źródło: http://infostrow.pl - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://infostrow.pl
Oferta
Facebook