JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali: Kacper Jeziorski , Piotr Wasielewski, Rafał Żubrowski
 Widzów: 150
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • W dzisiejszym spotkaniu pomiędzy Stalą Pleszew, a Odolanovią Odolanów rozegrano na stadionie w Pleszewie. Śmiało można powiedzieć ż piłkarze pleszewskiej Stali ten mecz przegrali, stwarzając sobie mnóstwo sytuacji strzeleckich. Od samego początku spotkania lekką przewagę uzyskali gospodarze, jednak pierwszą groźną sytuację strzelecka mieli przyjezdni. W 15’ Arkadiusz Kuświk płaskim strzałem z 16 metrów starał się zaskoczyć bramkarza Stali Andrzeja Latańskiego, jednak jego strzał minął słupek bramki pleszewskiej. W 24’ ponownie groźna akcja Odolanovii, po rajdzie Marcina Adamczyka i wbiegnięcie w pole karne, jego strzał zablokował Emil Marszałek. Cztery minuty później Kamil Czołnik z 8 metrów strzela wprost w bramkarza. W 33’ groźna akcja po stałym fragmencie gry. Rzut różny wykonuje Mikołaj Kołaczyk wprost na głowę Marszałka, który strzałem pod poprzeczkę starał się zaskoczyć Mateusza Osiewałę. Jednak z wielkim trudem Osiewała przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 42’ to błąd bramkarza przyjezdnych, który za krótko wybija piłkę. Ta trafia do Kołaczyka, który obsługuje Krystiana Banuszaka, ten nie daje najmniejszych szans bramkarzowi gości i płaskim strzałem przy słupku daje prowadzenie zespołowi Stali. Jeszcze przed przerwa powinno być 2:0, jednak Rafał Lewera, z bliskiej odległości trafił w Osiewałę. Już w doliczonym czasie gry w 46’ wynik spotkania mógł podwyższyć Łukasz Jańczak, jednak doskonałą interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych.
    Po zmianie stron przewaga gospodarzy była na tyle miażdżąca, jednak nie potrafili strzelić kolejnych bramek, a goście ograniczyli się jedynie do kontrataków. Już w pierwszej minucie drugiej odsłony spotkania, Benuszak powinien strzelić swoją drugą bramkę, jednak broni Osiewała. W 48’ Tomasz Zawada, zamiast strzelać na bramkę Osiewały, będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem, podał do Lewery, którego strzał blokuje obrońca. W 53’ kontra Odolanovii, strzał Czołnika broni Latański. Dwie minuty później praktycznie do pustej bramki nie trafia Benuszak z odległości 1-go metra. Włożył w ten strzał tyle siły, że piłka przeleciała przez ogrodzenie. W 58’ sędzia spotkania Kacper Jeziorski, dyktuje rzut karny na faulu Arkadiusz Przytuły. Do jedenastki podchodzi Piotr Iberhan i strzela bramkę dająca remis w tym spotkaniu. W 67’ Adrian Chojnacki wrzuca w pole karne do piłki dochodzi Benuszak i strzałem „szczupakiem” nie trafia w bramkę. Dwie minuty później dwie takie same akcje po wrzutach Chojnackiego, jednak Benuszak nie trafia w bramkę za pierwszym razem, a za drugim razem doskonale interweniuje Osiewała. W 73’ wrzut w pole karne Chojnackiego, obrońca Odolanovii zagrywa piłkę ręką jednak żaden z rozjemców spotkania nie reaguje. W 88 Zawada do Mateusza Raczyka, ten bardzo mocno i niecelnie. W 90’ ponownie Raczyk strzela głowa jednak doskonale broni Osiewała.
    Śmiało można powiedzieć, że w zespole Stali, widać było brak skuteczności i doskonałe spotkanie rozegrał bramkarz gości Mateusz Osiewała.
  • Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Stal Pleszew w strojach żółtych, Odolanovia Odolanów w strojach biał-niebieskich.
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.