JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali:
 Widzów:
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • Ogromna rzesza kibiców oglądała spotkanie siódmej kolejki pomiędzy GKS Osiek Wielki a Błękitnymi Mąkolno. Wśród kibiców można było również zauważyć przedstawiciela naszego najbliższego rywala Wichru Dobra. „Dream Team” z Mąkolna uległ beniaminkowi z Osieka Wielkiego. Dwubramkowa porażka sprawiła, że zespół gości stracił fotel lidera na rzecz zespołu Wilków Wilczyn. Już w 2 minucie spotkania gospodarze maja szansę na zdobycie bramki jednak po błędzie bramkarza gości Maciej Kawka strzela nad bramką. Dwie minuty później bardzo dobra interwencja Adriana Pyrzyńskiego chroni zespół gospodarzy od utraty bramki. Przez kolejne minuty meczu żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce przeciwników. W 22 minucie rzut rożny dla gości, piłka po interwencji naszego bramkarza odbija się o słupek i wychodzi w pole. W tym okresie gry więcej sytuacji ma zespół gości jednak bardzo dobrze interweniuje Adrian Pyrzyński. W 37 minucie bardzo problematyczna sytuacja po której pani arbiter dyktuje rzut karny po rzekomym faulu Dawida Wiśniewskiego na zawodniku Błękitnych. Mocny strzał zawodnika gości trafia w spojenie słupka i poprzeczki. W 43 minucie strzał gości po rzucie wolnym trafia w nasz mur, a minutę później akcja po której Mateusz Jabłoński strzela nad bramką. Do przerwy remis 0:0.

    Dwie minuty po przerwie faul zawodnika gości po którym obrońcy wybijają piłkę na rzut rożny. Jednak eksplozja radości bardzo licznie zgromadzonej osieckiej publiczności następuje w 50 minucie. Błąd obrony wykorzystuje Maciej Kawka, który strzela obok bezradnie interweniującego bramkarza. W ten oto sposób gospodarze prowadzą 1:0. Po utracie bramki goście nie mają nic do stracenia dążą do zdobycia wyrównującej bramki jednak ich akcje kończą się na wspaniale interweniującym Adrianie Pyrzyńskim. W 57 minucie rajd przez pół boiska Dawida Wiśniewskiego w ostatniej chwili obrońca gości wybuja na aut. Chwilę później za zmęczonego Łukasza Trafnego wchodzi debiutujący w osieckich barwach Łukasz Wróbel. Następna akcja gospodarzy po której Maciej Kawka strzela bardzo niecelnie. Jednak decydująca o losach spotkania jest 71 minuta. Marcin Materla próbuje dośrodkować żaden z zawodników nie dotyka futbolówki, a ta trafia do siatki gości. Znów eksplozja radości kibiców gospodarzy. Od tej pory nie mający nic do stracenia goście atakują naszą bramkę, a nasza drużyna próbuje kontratakować. W 81 minucie kolejna zmiana. Za Mateusza Jabłońskiego wchodzi Eryk Szczepaniak. W 86 minucie akcja po której Krystian Żywanowski trafia w słupek. Dwie minuty później akcja Łukasz Wróbel - Eryk Szczepaniak po której obrońca gości wybija piłkę na rzut rożny. Ostatnią szansę na zdobycie bramki mają goście jednak strzał głową trafia w poprzeczkę naszej bramki. Kilka chwil później kończy się spotkanie siódmej kolejki w którym GKS Osiek Wielki po bardzo dobrym meczu pokonuje lidera i inkasuje kolejne trzy punkty.
  • Autor / Źródło: http://gksosiekwielki.futbolowo.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.