JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali:
 Widzów:
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • Totalna klęską zakończył się dzisiejszy mecz seniorów Orła Kawęczyn.Nasz zespół przystępował do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta,bowiem różnica między tymi drużynami w tabeli wynosiła 13 punktów.Orzeł wystąpił dziś w dość eksperymentalnym zestawieniu przede wszystkim w obronie,gdzie z konieczności na lewej stronie zagrał nominalny napastnik Sz.Woźniak.Dodatkowo nasza defensywa dziś po raz pierwszy zagrała w ustawieniu w jednej linii co okazało się jednak nietrafionym pomysłem,gdyż trzy bramki wpadły po źle zastawionej pułapce ofsajdowej.Od pierwszych minut Orzeł wyszedł nieco zagubiony.Mimo,iż rywale jak do tej pory nie zdobyli choćby punktu sprawiali w pierwszych minutach lepsze wrażenie.Jednak w pierwszych 45 minutach Czarni oddali tylko jeden celny strzał z którym łatwo poradził sobie K.Grzelak.Nasz zespół w pierwszej połowie miał trzy dobre okazje.Najpierw J.Dudek po indywidualnej akcji minimalnie przestrzelił w dogodnej sytuacji.Później wychodzący w sytuacji sam na sam P.Kurzawa poślizgnął się i rywale zdołali wybić piłkę.Trzecią okazję miał T.Janaszczyk jednak jego strzał głową minął bramkę.Do przerwy,więc 0-0.Mimo,iż Orzeł w pierwszej połowie nie zachwycił wydawało się,że powinien poradzić sobie z rywalem.To co się stało w drugiej połowie zszokowało chyba wszystkich zgromadzonych na stadionie.Do 60 minuty gra głównie toczyła się w środku.W 60 minucie miała miejsce kluczowa akcja dla przebiegu meczu.Wychodzącego na czystą pozycję w polu karnym zawodnika Czarnych nieszczęśliwie sfaulował Ł.Antczak za co arbiter "wyrzucił" z boiska naszego obrońcę i podyktował rzut karny.Kiedy K.Grzelak zdołał złapać strzał z jedenastu metrów wydawało się że Orzeł wraca do gry.Jednak gra w osłabieniu okazała się zbyt dużym wyzwaniem dla naszego zespołu.Goście nie załamali się niewykorzystanym rzutem karnym i ostro ruszyli do ataku.W 65 minucie po raz pierwszy wysoko ustawiona defensywa Orła źle założyła pułapkę ofsajdową,napastnik gości "urwał się" ograł próbującego interweniować K.Grzelak i wpakował piłkę do siatki.Dopiero po straconej bramce Orzeł ruszył do przodu,czego efektem był między innymi strzał w poprzeczkę z rzutu wolnego W.Jasiaka i strzał w słupek J.Dudka.W ostatnich 20 minutach Orzeł mimo,iż grał w osłabieniu bardzo się otworzył czego konsekwencją były zabójcze kontry gości z Ostrowite w wyniku czego rywale dochodzili do sytuacji 4 na 3 lub 3 na 2 z naszymi obrońcami.Bramki na 2-0 i 3-0 padły w identyczny sposób.Nieudana pułapka ofsajdowa obrońców,piłka wzdłuż pola karnego,zawodnik gości przyjmuje piłkę i strzałem w długi róg pokonuje naszego bramkarza.W 78 minucie J.Dudek uderzając piłkę nad wychodzącym bramkarzem gości zdobył jedyną bramkę dla Orła.W 85 minucie Rywale wychodząc we trzech na dwóch naszych obrońców nie dali szans naszej defensywie zdobywając czwartą bramkę.
  • Autor / Źródło: http://orzelkaweczyn.futbolowo.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.