Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0. | ||
- | ||
Strzelcy: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Mecz rozpoczął się dosyć niespodziewanie,bo gospodarze już w 3 minucie po błędzie defensywy prowadzili 1:0. Jednak to my od samego początku zaatakowaliśmy rywali. W jednej z sytuacji Paweł Powietrzyński został sfaulowany w polu karny. Powinien być rzut karny,ale sędzie nie zagwizdał jedenastki. Chwilę później z dalekiej odległości zawodnik z Przykony oddał strzał na bramkę i futbolówka trafiła w poprzeczkę. Dopadł jeszcze do niej piłkarz Teleszyny,ale w porę został przyblokowany. Ataki Nałęczy cały czas trwały i wydawać się mogło,że zdobycie bramki to tylko kwestia czasu.W 25 minucie spotkania sędzie po zagraniu piłki ręką podyktował rzut karny. Do wykonania podszedł Paweł Powietrzyński, który pewnie pokonał bramkarza Przykony. Kilka minut później sędzie mógł podyktować kolejny rzut karny po faulu na tym samym zawodniku. Tuż przed przerwą gola na 1:2 zdobył Zbigniew Nitecki. Po zmianie stron gospodarze liczyli,że uda coś się strzelić po długich piłkach w pole karne. Po jednym takim zagraniu i błędzie naszego stopera zawodnik gospodarzy wyszedł sam na sam,ale Adrian Gabrych nie dał się pokonać. W 72 minucie po ładnej akcji prawą stroną Miłosz Powietrzyński zagrał do wbiegającego Krzysztofa Adryańczyka i ten technicznym strzałem pokonał bramkarza Przykony. Wynik 1:3 uspokoił trochę grę. Przed końcowym gwizdkiem sam na sam wyszedł Zbigniew Nitecki i przypieczętował zwycięstwo 1:4. Piłkarze Nałęczy wracali do domu w radosnych nastrojach,bo na ligową wygraną czekali prawie rok.
- Autor / Źródło: naleczbabiak.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.