JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali:
 Widzów:
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • Najciekawsze spotkanie 11 kolejki pomiędzy GKS Osiek Wielki, a liderem zespołem Wilki Wilczyn zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Gospodarze rozpoczęli spotkanie na szczycie bez pauzującego za żółte kartki Dawida Wiśniewskiego, jego miejsce zajął Łukasz Wróbel. Wśród kibiców był prezes i sztab Błękitnych Mąkolno, którzy mocno ściskali za nasz zespół kciuki. Przecież w razie zwycięstwa naszego zespołu to Mąkolno byłoby liderem.Parę chwil po rozpoczęciu gry goście oddali pierwszy strzał na bramkę jednak tuż obok bramki. Cztery minuty później akcja gospodarzy, niestety uderzenie głową Marcina Materli ląduje nad poprzeczką. W tej części gry przewagę mają gospodarze, niestety strzały znów Marcina Materli i Jacka Jabłońskiego są niecelne. W 12 minucie uderzenie zza linii pola karnego broni Adrian Pyrzyński. Dwie minuty później uderzenie Łukasza Trafnego minimalnie niecelne. Jednak w 16 minucie licznie zgromadzona osiecka publiczność ma powody do zadowolenia. Indywidualna akcja Krystiana Żywanowskiego, który ośmiesza obrońcę gości i podaje do Marcina Materli, który wślizgiem kieruje piłkę do bramki – 1:0. Kolejną szansę na bramkę gospodarze mają w 19 minucie, niestety uderzenie Mateusza Jabłońskiego broni bramkarz gości. W 20 minucie zdobywamy drugą bramkę. Kopia akcji po której zdobywamy pierwszą bramkę. Tym razem Marcin Materla strzela, a Maciej Kawka wślizgiem kieruje piłkę do siatki – 2:0. Cztery minuty później rzut wolny dla gości jednak obok słupka. Niestety w 30 minucie goście zdobywają kontaktową bramkę. Po rzucie rożnym zawodnik gości trafia w poprzeczkę, obrońcy wybijają przed pole karne jednak strzał zawodnika gości znajduje drogę do bramki – 2:1. Po zdobyciu bramki goście atakują jednak najlepszą sytuacje mają w 43 minucie. Bardzo dobra interwencja naszego bramkarza, a chwilę potem uderzenie zawodnika gości trafia w poprzeczkę, a piłka wychodzi w pole. Pierwsza połowa kończy się jedno bramkowym prowadzeniem.
    Druga połowa rozpoczyna się od zdecydowanych ataków gości dążących do zdobycia wyrównującej bramki. Trzy minuty po przerwie bardzo dobra interwencja Adriana Pyrzyńskiego chroni nasz zespół od utraty bramki po strzale z rzutu wolnego. W 55 minucie kolejna interwencja naszego bramkarza, który broni nieprzyjemny strzał zawodnika gości. W 60 minucie po faulu na Macieju Kawce rzut wolny dla naszej drużyny, jednak strzał głową Marcina Materli trafia w poprzeczkę. Przez kolejne minuty obydwa zespoły maja okazję do zdobycia bramki, bramkarze jednak zachowują czyste konto. W 81 minucie poprzeczka chroni nasz zespół od utraty bramki. Ostatnie minuty to ataki gości, którzy dążą do zdobycia wyrównującej bramki. Niestety dla nich tego dnia znakomicie dysponowany Adrian Pyrzyński już nie daje się pokonać. Tuz przed zakończeniem spotkania ostatnia szansa na zdobycie wyrównującej bramki, potworne zamieszanie pod naszą bramka, jednak znów nasz bramkarz znakomicie interweniuje. Kilka chwil później arbiter kończy mecz na szczycie, który wygrywa beniaminek z Osieka Wielkiego. Tak więc GKS Osiek Wielki w rundzie jesiennej na swoim boisku na tą chwilę pozostaje niepokonany.
  • Autor / Źródło: gksosiekwielki.futbolowo.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.