Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | Konrad Gąsiorowski | |
| Widzów: | 400 | |
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- Z całą pewnością nie takiej inauguracji spodziewali się bytomscy kibice, którzy przybyli dzisiaj na stadion im. Edwarda Szymkowiaka. Od początku spotkania gra niebiesko-czerwonych kompletnie się nie kleiła a efektem słabej postawy była szybko stracona bramka. Już w 8 minucie gola dla przyjezdnych zdobył Szczepaniak, który wykorzystał niefrasobliwość naszego bloku defensywnego oraz brak zdecydowania Miki.
Obraz gry po utracie bramki nie uległ większej zmianie. Poloniści próbowali przedostawać się pod pole karne gości, jednak dzisiaj sztuka ta udawała się bardzo rzadko. W pierwszej części bliżsi trafienia bramki numer dwa w meczu byli gracze Chrobrego. W 37 minucie powinno być 0:2 dla głogowian. Na indywidualną akcję zdecydował się Hałambiec, który minął trzech naszych piłkarzy, po czym uderzając minimalnie chybił.
Po zmianie stron na boisku w dalszym ciągu działo się niewiele. Polonia mozolnie starała się konstruować każdą akcję, ale jej gracze nie potrafili przedostać się pod pole karne gości. Na domiar złego, w 56 minucie Chrobry, za sprawą Ciechańskiego, podwyższył prowadzenie. Po raz kolejny nie popisali się nasi defensorzy, którzy pozwolili pomocnikowi głogowian na zbyt wiele, pozostawiając go bez opieki w okolicach 11 metra własnego pola karnego.
Dwubramkowy rezultat udało się gościom dowieźć do końca. Niebiesko-czerwonym wyraźnie zabrakło dzisiaj werwy i pomysłu na grę. Dość powiedzieć, że jedyny celny strzał podopieczni Jacka Trzeciaka oddali dopiero w 80 minucie. Miejmy nadzieję, że w kolejnej, ligowej potyczce zobaczymy Polonię odmienioną i grającą na zdecydowanie wyższym poziomie. - Autor / Źródło: Jarosław Fengler / poloniabytom.com.pl
Oferta
Facebook