JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali: Tomasz Tobiański
 Widzów: 800
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • Jarota Jarocin poniosła drugą porażkę z rzędu w rozgrywkach drugiej ligi gr. zachodniej. W niedzielę podopieczni Jarosława Araszkiewicza ulegli Warcie Poznań 1:3. Honorową bramkę dla jarocińskiej drużyny strzelił Krzysztof Bartoszak. Warto dodać, że Warta Poznań rozbiła Jarotę Jarocin w dziesięć minut.

    Pierwszy strzał na jarocińską bramkę oddał Bartosz Nowa. Piłka do siatki nie wpadła, bo strzał zawodnika Warty Poznań obronił Karol Szymański. Chwilę później rzut wolny wykonywał Adrian Bartkowiak. Piłka odbiła się od muru jarocińskich piłkarzy i uderzyła w słupek. Pierwsza bramka w tym meczu padła w 34. minucie. Wtedy w polu karnym przez bramkarza Warty Poznań faulowany był Damian Pawlak i sędzia Tomasz Tobiański wskazał na „wapno”. Do piłki oddalonej jedenaście metrów od bramki podszedł Krzysztof Bartoszak i bez problemu pokonał Pawła Besera. Niespełna pięć minut później gospodarze mogli zdobyć drugą bramkę. W doskonałej sytuacji znalazł się Marcin Wojciechowski. Jednak jego strzał z linii bramkowej wybił Dawid Jasiński. Pomocnik Jaroty na listę strzelców mógł się jeszcze wpisać pod koniec pierwszej części gry, ale piłkę po jego strzale na rzut rożny wybił Grzegorz Rasiak.

    W drugiej połowie na placu gry dominowali piłkarze Warty Poznań. Podopieczni Marka Kamińskiego stworzyli sobie trzy sytuacje, które zamienili na bramki. Najpierw w 54. minucie Błażej Nowak zagrał piłkę do Michała Ciarkowskiego, który wykończył całą akcję i skierował piłkę do siatki. Nie była to ostatnia bramka pomocnika Warty Poznań. Niespełna sześć minut później ponownie pokonał on Karola Szymańskiego. Tym razem uderzył futbolówkę z ostrego kąta, która wpadła do bramki.

    Wynik spotkania ustalił w 64. minucie Grzegorz Rasiak, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym Jaroty i z bliskiej odległości pokonał bramkarza Jaroty. Kwadrans przed końcem meczu kontaktowego gola mógł strzelić Marcin Wojciechowski, ale piłka po jego uderzeniu z rzutu wolnego zatrzymała się tylko na bocznej siatce poznańskiej bramki.
  • Autor / Źródło: Jarosław Fengler / jarocin.naszemiasto.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.