Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | Kamil Kaźmierczak , Maciej Lewandowicz, Mateusz Helwich | |
| Widzów: | 100 | |
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- W dniu dzisiejszym piłkarze Stali Pleszew, udali się do odległego Trębaczowa na spotkanie ligowe z Pogonią. Zespól Pogoni walczy o utrzymanie w kaliskiej klasie okręgowej i było wiadomo, ze będzie to trudne spotkanie dla podopiecznych, Adriana Popławskiego.
Od samego początku spotkania to pleszewianie przejęli inicjatywę i co chwilę stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. Już w 8’ Tomasz Zawada oddał strzał głową sprawdzając czujność Arkadiusz Pawłowicza. W 9’ bramkę zdobywają gospodarze po trafieniu Błażeja Ostrego, który strzelił na bramkę Tobiasza Wojcieszaka głową i piłka wpadła do siatki. Jednak sędzia boczy, Mateusz Helwich, dopatrzył się faulu zawodnika gospodarzy na Miłoszu Przywarciaku. Przez cały czas warunki na boisku dyktowali pleszewianie i w 18’m Krystian Benuszak, zagrał do Rafała Lewery, którego uderzenie głową obronił golkiper Pogonii. Minutę później Tomasz Zawada mógł zdobyć prowadzanie dla Stali, jednak jego uderzenie głową minimalnie minęło światło bramki Pawłowicza. W 24’ gospodarze zagrozili bramce Wojcieszaka, gdzie strzelającym był Błażej ostry, jednak piłka minęła światło bramki pleszewskiej. W 30’ trójkowa akcja zawodników Stali Lewera zagrywa do Zawady ten prostopadłym podaniem obsługuje Benuszaka, który przegrywa pojedynek z bramkarze gospodarzy. Od tego momentu, zaiskrzyło między bramkarzem gospodarzy, a najlepszym strzelcem kaliskiej klasy okręgowej. Co chwilę któryś z zawodników, starał się udowodnić swoją wyższość. Jednak w 35’ bramkę zdobywają gospodarze po błędzie linii defensywnej Stali Pleszew, a strzelającym jest Robert Krawczyk. Dwie minuty później pleszewianie mogli doprowadzić do wyrównania, strzałem z 16 metrów popisał się Rafał Lewera, jednak doskonale to uderzenie obronił Pawłowicz, a dobitkę Zawady sparował na rzut rożny. W 39’ Zawada mija obrońców jak pachołki, strzała obok bezradnego Pawłowicza doprowadzając do wyrównania. Wynikiem remisowym kończy się pierwsza odsłona spotkania.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, już w 46’ Mateusz Raczyk zagrywa do Benuszaka, a ten potężnym uderzeniem nie trafia w światło bramki Pogoni. W 56’ Tobiasz Wojcieszak popisuje się wysokim kunsztem bramkarski, ratując pleszewian prze utrata bramki a strzelającym w sytuacji „sam na sam” był nie kto inny jak Robert Ignasiak, który został wprowadzony w drugiej połowie za Arkadiusza Zapolnego. W 65’ drugą swoja bramkę zdobywa Zawada po podaniu Raczyka. Zawada tą bramkę okrasił swoją doskonałą grę w tym spotkaniu. Pleszewianie cały czas dominują na murawie w Trębaczowie, a swoją wyższość nad bramkarzem Pogoni, Pawłowiczem, pokazał Benuszak, który w 82’ umieścił piłkę w bramce ogrywając dwóch obrońców i bramkarza gospodarzy Arkadiusza Pawłowicza, który od samego początku spotkani prowokował utarczkami słownymi, napastnika Stali Pleszew. Gospodarzy było stać na strzelenie kontaktowej bramki w 86’, gdzie płaskim uderzeniem po zmieni pokonał interweniującego na 16 metrze Wojcieszka, a piłkę z linii bramkowej mógł wybić Łukasz Jańczak, jednak przy tej interwencji nabawił się kontuzji.
Pleszewianie wygrywają spotkanie w Trębaczowie na trudnym ternie z walczącym przeciwnikiem o utrzymanie, a już za tydzień o godz. 16.00 Stal o godz. 16.00 podejmie zespół Pogoni Nowe Skalmierzyce. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
| Pogoń Trębaczów w strojach biało-czarnych, Stal Pleszew w strojach żółtych |
| Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
|
|
|
|
|
|
Oferta
Facebook