Relacja: - , sezon
| Kolejka: - Data: 0.0. | ||
| - | ||
| Strzelcy: | ||
| Sędziowali: | Eugeniusz Grzesiak , Paweł Moszak, Julian Michalak | |
| Widzów: | ||
| Żółte kartki: | ||
| Czerwone kartki: | ||
- W dzisiejszym meczu Kaliskiej Klasy Okręgowej, pomiędzy Żakami Taczanów, a KS Opatówek, było wszystko co można ujrzeć w meczach piłkarskich. Były bramki, żółte kartki, brutalne faule, kontuzje i przepychanki na murawie, pomiędzy piłkarzami. A sędzia spotkania Eugeniusz Grzesiak, kilkakrotnie musiał uspakajać ławki rezerwowych.
Przejdźmy do dzisiejszego spotkania, już w 2’ gospodarze objęli prowadzenie po uderzeniu Dominika Włodarczyka, który zaskoczył uderzeniem z 16 metrów bramkarza gości Adama Dwornika, któremu piłka wpadła za kołnierz. Po tym trafieniu gospodarze cofnęli się do obrony i zdecydowaną przewagę osiągnęli gości, którzy tą przewagę udokumentowali zdobyciem bramki w 12’. Przed polem karnym był faulowany zawodnik KS Opatówek, sędzia nakazał rzut wolny do piłki podszedł Dawid Gałczyński i silnym strzałem po ziemi pokonał Krzysztofa Śledzianowskiego. Dwie minuty później gospodarze powinni prowadzić w tym spotkaniu, jednak uderzenie z 10 metrów Patryka Kałużnego mija światło bramki Dwornika. W 15’ dobrze dysponowany tego dnia Dominik Włodarczyk, uderzył na bramkę gości jednak piłka poszybowała nad poprzeczką. W 29’ to spadkowicz z IV ligi piłkarze KS Opatówek powinni objąć prowadzenie w tym spotkaniu, jednak uderzenie Marcina Pilasa broni Śledzianowski. Co się odwlecze to nie uciecze i w 31’ akcja zespołu gości, którą rozpoczął doświadczony Karol Kiełbik, zagrał na lewą stronę do Pilasa, ten wrzucił piłkę w pole karne. Najwyżej do dośrodkowanej piłki wyskoczył Wojciech Żarnecki i głową skierował piłkę do siatki Śledzianowskiego. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy w 43’ piłkę głową trafia po wrzucie Mateusz Spychalski, jednak to uderzenie trafia w słupek bramki gospodarzy.
Po zmianie stron w 48’ zaiskrzyło na murawie, gdzie doszło do przepychanek pomiędzy piłkarzami obu drużyn, a całym winowajcą był Marcin Pilas, który bez piłki sfaulował Adama Włodarczyka, kpiąc go po nogach. Za to przewinienie oboje piłkarze zostali ukarani żółtymi kartonikami przez prowadzącego zawody sędziego Eugeniusza Grzesiaka. W 56’ Filip Szkudlarz ogrywa po prawej stronie obrońców, KS Opatówek wbiega w pole karne zagrywa z końcowej linii na 5 metr przed bramką, Dwornika. Do piłki dochodzi Patryk Pera, który strzela wyrównującą bramkę. W 60’ doskonałą sytuację do objęcia prowadzenia mieli piłkarze gości, jednak z bliskiej odległości Gałczyński nie trafia w bramkę. Pięć minut później Szkudlarz dostał wyłożoną piłkę po kiksie zawodnika gości i nie trafia w światło bramki. Minutę później gospodarze objęli prowadzenie po płaskim uderzeniu po ziemi Dominika Włodarczyka. Od tej pory zdecydowana przewagę uzyskali gości, którzy dążyli do zdobycia wyrównującej bramki. W 68’ Przemysław Peskowiec, znajdując się 5 metrów przed bramką Śledzianowskiego nie trafia do pustej bramki. . W 74’poważnego urazu kolana doznał strzelec dwóch bramek, Dominik Włodarczyk i musiał przy pomocy kolegów opuścić murawę. Pomimo znacznej przewagi gości nie udało im się zdobyć bramki dającej wyrównanie i podział punktów. A po jednej z nielicznych kontr zespołu gospodarzy w 88’ Szkudlarz, będący sam na sam z bramkarzem gości, chcąc lobować go przeniósł piłkę nad poprzeczką. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
| Żaki Taczanów w strojach biało-zielonych, KS Opatówek w strojach biało-czerwonych. |
| Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
|
|
|
|
|
|
|
Oferta
Facebook