JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali: Artur Ciecierski
 Widzów: 800
 Żółte kartki:
 Czerwone kartki:
  • Doczekaliśmy się - Ostrovia 1909 Ostrów zanotowała pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej, a po długiej przerwie przełamał się również Maciej Stawiński.


    W pierwszym kwadransie sobotniego piłkarze ostrowskiego zespołu wywalczył 3 rzuty rożne. Jeden z nich w 7 minucie został zamieniony na bramkę. Futbolówkę wrzucał Daniel Kaczmarek, a Maciejowi Wrzesińskiemu pozostawało tylko przyłożyć głowę w polu karnym.

    W 16 minucie groźnie było po akcji Krzysztofa Gościniaka, ale obrońcy gości wybijając piłkę w boczny sektor boiska oddali zagrożenie. W 18 minucie po kolejnym rogu w polu karnym główkował Damian Czech, ale interweniował golkiper MKS-u. 4 minuty później minimalnie obok prawego słupka uderzył Krzysztof Gościniak.

    Rywale pierwszy strzał w światło bramki oddali w 25 minucie. Z 20 metra strzelał Rafał Niziołek, ale pewnie interweniował Bartosz Pawłowski. W końcówce pierwszej części meczu biało-czerwoni trochę odpuścili atakowanie gości. W 44 minucie padł gol wyrównujący rezultat. Rzut rożny wykonywał Leszek Nowosielski, a piłka przekroczyła linię bramkową po niefortunnym zagraniu Macieja Stawińskiego. Napastnik Ostrovii 1909 już kilkadziesiąt sekund później zrehabilitował się przed ostrowskimi kibicami. Kapitalnym uderzeniem zza pola karnego pokonał Grzegorza Wnuka! Biało-czerwoni do przerwy prowadzili więc 2:1.

    Początek drugiej odsłony był niemrawy z obu stron. Pierwszego strzału doczekaliśmy się w 63 minucie - wysoko nad poprzeczką przymierzył jednak Bartosz Szepeta. W 75 minucie lewą stroną boiska przedarł się Kamil Krawczyk, który dograł w pole karne na piąty metr do Macieja Stawińskiego. Ten drugi ponownie wpisał się na listę strzelców. W 80 minucie bliski podwyższenia wyniku był Szepeta, uderzając minimalnie nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry bramkę dla gości zdobył Piotr Giel i spotkanie ostatecznie skończyło się rezultatem 3:2.
  • Autor / Źródło: Jarosław Fengler / ostrovia1909.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.