Relacja: OZPN Konin - klasa A grupa 1, sezon 2016/17
![]() |
![]() |
|
Kolejka: 7 - Data: 08.10.2016 Godzina: 16:00 | ||
GKS Rzgów - Czarni Brzeźno 3 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
GKS Rzgów: K. Sikorski, D. Legumina, P. Ziarniak, M. Olszewski, M. Szambelan, T. Ostrowski, M. Adamski, M. Szwat, M. Woźniak, M. Kałużny, R. Bukiewicz, J. Karmowski, H. Chojnacki, K. Sakowski, Ł. Twardowski, K. Zieliński | ||
Czarni Brzeźno: | ||
Sędziowali: | Dawid Kubiak Bałkowski, Pawlak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Do meczu ligowego z Czarnym Brzeźno przystąpiliśmy niezwykle skoncentrowani, gdyż bardzo chcieliśmy przełamać złą passę trzech porażek z rzędu. Pierwsze minuty to przewaga naszego zespołu. W 11 minucie po strzale Rafała Bukiewicza piłka trafiła w poprzeczkę. W międzyczasie mieliśmy jeszcze dwie okazje na zdobycie bramki, jednak strzały naszych napastników były niecelne. Goście bronili się bardzo umiejętnie i grali z kontry. W 24 minucie rywale wywalczyli rzut rożny, po którym strzałem głową Kacpra Sikorskiego pokonał napastnik Czarnych. Po utraconej bramce gra naszego zespołu się pogorszyła, mnożyły się straty i niecelne zagrania. Do przerwy mimo starań obu ekip wynik nie uległ zmianie. Druga część gry zaczęła się dla nas fatalnie, kiedy to w 51 minucie rywale powiększyli prowadzenie po strzale z woleja zawodnika gości z linii pola karnego. Na domiar złego kontuzji kostki nabawił się Rafał Bukiewicz, który musiał opuścić plac gry, a w jego miejsce pojawił się Kordian Sakowski. Trener Lewandowski zaryzykował i szybko wprowadził na plac dwóch kolejnych pomocników: Huberta Chojnackiego i Łukasza Twardowskiego. Ich wejście nieco ożywiło grę naszego zespołu. Nasz zespół wałczył o bramkę kontaktową. W 68 minucie debiutujący w naszym zespole Łukasz Twardowski znakomicie dograł do wchodzącego w pole karnego Huberta Chojnackiego, który ubiegł bramkarza i skierował piłkę do bramki gości. Piłkarze GKS-u nadal próbowali zmienić niekorzystny wynik, jednak nie potrafili sforsować doświadczonej obrony rywali. Gra w obu zespołach bardzo się zaostrzyła, sędzia kilkakrotnie karał zawodników żółtymi kartkami. W 81 minucie niestety tracimy trzecią bramkę. Mateusza Adamskiego asekurującego piłkę przed opuszczeniem placu gry ubiegł szybki napastnik Czarnych, który dograł piłkę do swojego partnera z zespołu, a ten nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem piłki w naszej bramce. Wynik wydawał się być rozstrzygnięty, jednak nasza drużyna nadal bardzo ambitnie próbowała wywalczyć korzystny rezultat. Ogromna waleczność piłkarzy GKS-u przyniosła efekty w niezwykle dramatycznej końcówce spotkania. Najpierw w 89 minucie po strzale z 25 metrów bramkę kontaktową bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Tomasz Ostrowski. W doliczonym czasie gry, w 94 minucie po rzucie wolnym , w ogromnym zamieszaniu w polu karnym najlepiej zachował się Dawid Legumina, który strzałem głową pokonał bezradnie interweniującego bramkarza gości. Po tej akcji sędzia główny zakończył mecz i „wyszarpnięty” w ostatnich sekundach remis 3-3 stał się faktem! Cieszy kolejny punkt w rozgrywkach ligowych, którym drużyna GKS-u przełamała fatalną serię porażek. Nasi piłkarze pokazali niezwykłą waleczność i ambitną walkę do samego końca.
- Autor / Źródło: http://gksrzgow.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.