Relacja: OZPN Piła - klasa okręgowa , sezon 2007/08
Kolejka: 1 - Data: 12.08.2007 Godzina: 17:30 | ||
Unia Wapno - Stella Białośliwie 2 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Wojciech Grabarski (3' k.) 2:0 Marcin Grabarski (70' k.) | ||
Unia Wapno: W.Pawłowski - S.Maksym, P.Smarszcz (k), J.Kołodziej - W.Banach - M.Grabarski, W.Grabarski, P.Dera (62 B.Ridiger), Ł.Gawron (86 M.Chojnacki) - S.Wełnic (82 R.Osial), M.Poznański | ||
Stella Białośliwie: K.Dreze (k) - B.Stalka, B.Trzciński, A.Durecki, P.Szweda - H.Trzciński (57 M.Kajetowski), P.Minkwicz, S.Burzyński (79 D.Kowalski), S.Jarzembowski (83 R.Kilichowski) - D.Krawiec, D.Piwowarczyk (76 K.Lewicz) Sędziowali: R.Kniecicki, A.Luboński, R.Woźniak | ||
Sędziowali: | R.Kniecicki, A.Luboński, R.Woźniak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | K.Dreze - Stella | |
Czerwone kartki: |
- Konfrontacja z białośliwską Stellą zapowiadała się obiecująco. Wapnianie dobrze prezentowali się w okresie przygotowawczym wzmacniając kadrę Ł.Gawronem, natomiast rywale stracili kilku podstawowych graczy oraz zmienili trenera. W ich składzie pojawił się za to były gracz wapnian - D.Kowalski.
Pierwszą groźną akcję stworzyła Stella - piłka po próbie przelobowania W.Pawłowskiego przeleciała tuż nad bramką. W 5. minucie akcja unitów zakończyła się wywalczeniem rzutu karnego. W.Grabarski zagrał piłkę w obręb szesnastki do S.Wełnica, który próbując się uwolnić od obrońcy został przez niego przewrócony. Do jedenastki podszedł grający trener i pewnie pokonał bramkarza gości. Wapnianie zadedykowali gola Mateuszowi - nowonarodzonemu synkowi S.Maksyma. Goście starali się prawie natychmiast wyrównać, lecz słaby strzał w 8. minucie złapał W.Pawłowski. Chwilę później W.Grabarski zdecydował się na uderzenie z narożnika pola karnego; golkiper gości z trudem wypiąstkował futbolówkę. W 13. minucie nieudana pułapka ofsajdowa w wykonaniu Unii sprokurowała groźną sytuację pod bramką W.Pawłowskiego. Zawodnicy Stelli pogubili się i wywalczyli jedynie rzut rożny. Sześć minut później do spadającej piłki wyskoczyli w polu karnym białośliwian bramkarz i S.Wełnic. Golkiper wypuścił piłkę z rąk, ale zdążył ją odzyskać nim napastnik gospodarzy się zorientował w które miejsce spadła. W 21. minucie świetną okazję zmarnował W.Grabarski. Otrzymawszy podanie od P.Dery wbiegł w pole karne, ale jego strzał trafił w słupek. Dobitka S.Wełnica z pięciu metrów przeleciała nad poprzeczką, lecz nawet gdyby trafił nic by z tego nie było, ponieważ znajdował się na spalonym. W 34. minucie zakotłowało się w szesnastce unitów. Próby białośliwian umieszczenia futbolówki w siatce były jednak skutecznie blokowane przez rywali. Cztery minuty później W.Grabarski zagrał piłkę za plecy obrońców gości. Przypadkowo tor jej lotu zmienił P.Dera, i w efekcie trafiła ona do M.Grabarskiego, którego strzał zatrzymał bramkarz.
Tuż po przerwie podobnym zagraniem popisali się zawodnicy Stelli. Tym razem jednak nawet do strzału nie dopuścił W.Pawłowski, zgarniając futbolówkę sprzed nosa rywala. W 49. minucie rajd lewą flanką M.Poznańskiego zaowocował dośrodkowaniem do niepilnowanego W.Grabarskiego. Strzał grającego trenera bramkarz wybił na rzut rożny. W 56. minucie wapnianie wykonywali rzut wolny pośredni z narożnika pola karnego, ale nie przyniosło to efektu w postaci gola. 60 sekund później po stracie piłki w środku boiska przez W.Grabarskiego. goście wyprowadzili groźną kontrę. Rywal naciskany przez J.Kołodzieja nie trafił jednak do bramki. Pół godziny przed końcem grający trener trafił w boczną siatkę świątyni Stelli. Trzy minuty później A.Durecki zdecydował się uderzenie prawie ze środka boiska. Silnie bita futbolówka spadła na poprzeczkę. W 71. minucie dwa podania wapnian otworzyły drogę do bramki gości. P.Smarszcz wyprowadził futbolówkę z szesnastki do boku, po czym odegrał do czekającego na środku boiska M.Poznańskiego. Unita wypuścił w bój Ł.Gawrona, a ten niepilnowany wbiegł w pole karne rywali. Próbując minąć golkipera został przez niego sfaulowany i sędzia wskazał na wapno. Tym razem do piłki podszedł M.Grabarski i, podobnie jak jego brat, wykorzystał szansę. W 73. minucie świetną okazję miał M.Poznański. Otrzymawszy podanie od W.Grabarskiego popędził na bramkę Stelli. Silny strzał odbił się od poprzeczki i wyszedł w pole. Przez ostatni kwadrans poza zmianami nie działo się nic ciekawego. W ostatniej minucie na rajd zakończony strzałem zdecydował się S.Maksym. Futbolówkę złapał golkiper.
Unici po meczu narzekali, że znów trener trochę przesadził na treningu poprzedzającym spotkanie, przez co brakowało świeżości. Przestoje w grze były widoczne, ale mecz ułożył się po myśli wapnian. Szybko strzelona bramka pozwoliła kontrolować spotkanie. Stella okazała się mało wymagającym rywalem, przez co momentami mecz był bardzo nudny (szczególnie w drugiej połowie). W spotkaniu o punkty zadebiutowali R.Osial i Ł.Gawron. Od tego ostatniego oczekiwaliśmy znacznie więcej niż pokazał przeciwko Stelli. Pierwsze śliwki robaczywki jak zwykło się mawiać. Teraz może być tylko lepiej. - Autor / Źródło: Piechur (uniawapno.webpark.pl)
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.