Relacja: Liga Polska - Ekstraklasa , sezon 2010/11
Kolejka: 27 - Data: 14.05.2011 Godzina: 19:15 | ||
Lech Poznań - Ruch Chorzów 1 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Jacek Kiełb (37') | ||
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Manuel Arboleda, Ivan Đurđević, Luis Henríquez - Jacek Kiełb (62' Siergiej Kriwiec), Dimitrije Injac, Rafał Murawski, Semir Štilić, Jakub Wilk (84' Tomasz Mikołajczak) - Vojo Ubiparip (74' Bartosz Ślusarski) | ||
Ruch Chorzów: Matko Perdijić - Ariel Jakubowski, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski - Marek Zieńczuk (80' Paweł Abbott), Paweł Lisowski (62' Marcin Malinowski), Andrej Komac, Maciej Jankowski (57' Sebastian Olszar), Łukasz Janoszka - Arkadiusz Piech | ||
Sędziowali: | Michał Mularczyk | |
Widzów: | 15000 | |
Żółte kartki: | Injac, Štilić (Lech) | |
Czerwone kartki: |
- Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli w sobotę piłkarze poznańskiego Lecha. Podopieczni trenera Jose Bakero pokonali na własnym stadionie Ruch Chorzów 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił w pierwszej połowie, Jacek Kiełb.
Trener Jose Bakero dokonał kilku zmian w porównaniu z poprzednim pojedynkiem. W wyjściowej jedenastce zabrakło miejsca dla Artjomsa Rudnevsa, który jest kontuzjowany. Ponadto w pierwszym składzie znalazło się miejsce dla Rafała Murawskiego i Semira Stilicia. Już od początku spotkania można było zauważyć, że podopieczni trenera Waldemara Fornalika skupili się głównie na grze defensywnej. W 6. minucie po akcji Semira Stilicia, na bramkę Matko Perdijicia uderzał Jakub Wilk, lecz golkiper "Niebieskich" popisał się skuteczną interwencją. Goście ze Śląska odpowiedzieli kilkanaście minut później, jednak piłka po uderzeniu Stawarczyka nie zmierzyła w światło bramki. Wreszcie nadeszła 37. minuta, kiedy to Jacek Kiełb zdecydował się strzelać z szesnastu metrów, błąd popełnił Perdijić, dzięki czemu futbolówka wpadła do bramki.
Od początku drugiej odsłony spotkania, to lechici byli stroną przeważającą. Z bardzo dobrej strony pokazał się Grzegorz Wojtkowiak, który po indywidualnej akcji postanowił strzelać na bramkę Ruchu. Niestety, jego uderzenie zostało zablokowane przez Semira Stilicia. Po chwili reprezentant Bośni i Hercegowiny uruchomił Ubiparipa, lecz strzał Serba zdołał obronić Perdijić. Chorzowianie nie mieli wiele do powiedzenia, a ich strzały bez problemów bronił Krzysztof Kotorowski. Tymczasem lechici grali swoje i stwarzali sobie kolejne sytuacje, wiele zależało od Semira Stilicia, który tego dnia bardzo dobrze rozgrywał piłki. Groźnie było w ostatnich minutach meczu, po jednym z rzutów rożnych, głową strzelał Ivan Djurdjević, jednak Matko Perdijić zdołał końcówkami palców wybić futbolówkę. - Autor / Źródło: www.lechita.net
Fotorelacja:
Autor / Źródło: www.lechita.net |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.