Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga , sezon 2010/11
Kolejka: 20 - Data: 16.04.2011 Godzina: 15:00 | ||
Lubuszanin Trzcianka - Chemik Bydgoszcz 2 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Michał Wawszczak (10'), 2:0 Marcin Florek (71') | ||
Lubuszanin Trzcianka: T. Morawski - M. Wicberger, R. Bączyk, M. Kiczyński, K. Januzik - M. Florek (W. Natkaniec 75'), K. Feciuch, R. Michorek (W. Oczkowski 63'), J. Turowski (F. Kottas 72') - P. Nawrocki, M. Wawszczak (P. Steciak 85') | ||
Chemik Bydgoszcz: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W rozegranym w Trzciance spotkaniu XX kolejki Lubuszanin pewnie pokonał Chemika ProNatura Bydgoszcz 2-0 i tym samym awansował na dziesiąte miejsce w tabeli.
Nasz zespół dobrze rozpoczął spotkanie, groźnie atakując od początku. W 7 minucie po świetnym podaniu Pawła Nawrockiego z głębi pola, sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Michał Wawszczak, ale jego strzał został zablokowany przez bramkarza Chemika. Jednak chwilę później, po kolejnym dobrym podaniu, Michał ograł obrońców i nie dał szans goalkeeperowi przyjezdnych. Lubuszanin objął prowadzenie. Gra nadal była toczona pod dyktando podopiecznych trenera Kurowskiego, jednak z czasem gra zaczęła przenosić się do środkowej strefy boiska. Chemik miał dobrą okazję do zdobycia bramki wyrównującej, jednak bardzo dobrze, w sytuacji sam na sam, spisał się bramkarz trzcianeckiego zespołu - Tomasz Morawski. Do przerwy wynik już się nie zmienił i Lubuszanin zasłużenie prowadził 1-0.
Po zmianie stron to goście w początkowej fazie drugie odsłony przeważali, jednak niewiele z tego wynikało. Z czasem gospodarze zaczęli przeważać i w 61 minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła świetnym uderzeniem głową popisał się Marcin Kiczyński. Piłka zmierzała w samo okienko bramki, jednak bramkarz Chemika był na posterunku, popisując się świetną interwencją wybijając piłkę na rzut rożny. Właśnie po dośrodkowaniu z tego stałego fragmentu gry, ponownie świetnie główkował Marcin Kiczyński, jednak piłkarz gości wybił piłkę z linii bramkowej ręką. Sędzia spotkania ukarał go czerwoną kartką i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Marcin Florek, uderzył w lewy róg bramki, jednak po raz kolejny górą był bramkarz zespołu z Bydgoszczy. Lubuszanin dalej atakował i w 71 minucie, po akcji prawą stroną boiska piłka spadła pod nogę Marcina Florka, a ten huknął nie do obrony zza pola karnego. 2-0 dla Lubuszanina. Od tego momentu zespół z Trzcianki dalej był stroną przeważającą, jednak przyjezdni coraz częściej zaczęli bywać pod bramką Tomasza Morawskiego, który spisywał się bez zarzutów. Po jednej z akcji Chemika i nieporozumieniu naszych zawodników, piłkę z przed linii bramkowej wybił Paweł Nawrocki. Ostatnie minuty należały już do gospodarzy, jednak wynik już się nie zmienił i Lubuszanin wygrał 2-0.
W naszym zespole nie mógł zagrać kapitan Jarosław Feciuch, gdyż musiał pauzować za żółte kartki a opaskę kapitana przejął Radosław Bączyk. - Autor / Źródło: lubuszanin.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.