Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 26 - Data: 12.05.2012 Godzina: 16:30 | ||
Korona Piaski - Stal Pleszew 0 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Korona Piaski: | ||
Stal Pleszew: | ||
Sędziowali: | Michał Zawartka , Paulina Grajek, Artur Kurek | |
Widzów: | 50 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Dzisiejsze spotkanie pomiędzy zespołami Korony Piaski i Stali Pleszew, jak ostatnio bywało dla obu zespołów, można nazwać meczem o sześć punków. W tym spotkaniu oba zespoły podzieliły się punktami i już mogą witać się w klasie okręgowej. Tematem bokserskim, bliżsi wygrania w tym spotkaniu, byli przyjezdni, którzy w 39’ trafili w poprzeczkę bramki Mariusza Molki, po stałym fragmencie gry wykonywanym przez Łukasza Bandosza. Ale przejdźmy do dzisiejszego spotkania, początek meczu to badanie wzajemne obu zespołów. Żaden z zespołów nie zdobył się na odwagę zaatakować odważnie swojego rywala. Pierwsi odważnie zaatakowali gospodarze i po strzale Damiana Zielińskiego, bramkarz Stali Bartosz Musioł, bronił uderzenie napastnika Korony na dwie raty. W 37’ błędu obrony gospodarzy nie wykorzystuje Tomasz Zawada, który po podaniu Bandosza, znajduje się „sam na sam” z goolkiperem Korony. Strzela wprost w niego. Dwie minuty później rzut wolny z 30 metrów i uderzenie Bandosza trafia w poprzeczkę a piłka wychodzi w pole gry i tyle można powiedzieć o pierwszej odsłonie gry.
Po zmianie stron w 60; dośrodkowanie Szymona Łyskawki, wprost na głowę Pawła Wasielewskiego, ten minimalnie obok słupka bramki Korony. Dwie minuty później bramkę mogli zdobyć gospodarze Dawid Nowacki w sytuacji „sam na sam” strzela obok bramki Musioła. W 64’ pleszewianie powinni objąć prowadzenie Łyskawka strzela wprost w Molkę, a dobitkę Bandosza blokują obrońcy. W 72’ z ostrego kąta strzela Bandosz jednak piłka o centymetry mija bramkę Molki. W 80’ na strzał zza pola karnego zdecydował się Robert Przewoźny, jednak jego strzał jest bardzo niecelny, do którego dochodzi Jakub Pujanek, który nie trafia w światło bramki pleszewskiej. Trzy minuty później piłkę meczową miał Dawid Robak, jednak jego strzał trafia wprost w golkipera Stali. Pleszewianie mogli jeszcze w końcowych minutach zadać decydujące trafienie, jednak źle celowniki tego dnia mieli nastawione Bandosz, Krystian Benuszak czy też prezes Tomasz Zawada.
Ten remis nie cieszy żadnej z drużyn, gdyż podział punktów nie przybliża żadnej z drużyn do pozostania w rozgrywkach IV ligowych. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Korona Piaski w strojach biało-czerwonych, Stal Pleszew w strojach niebieskich. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.