Relacja: Liga Polska - 2 liga grupa zachodnia, sezon 2011/12
Kolejka: 2 - Data: 30.07.2011 Godzina: 18:00 | ||
Miedź Legnica - Raków Częstochowa 2 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
Miedź Legnica: Bledzewski – Zasada, Paszliński (32 Zieliński), Woźniczka, Hempel, Nowacki (68 Feciuch), Gawlik, Garuch, Madejski, Grzegorzewski, Zakrzewski (63 Orłowski). | ||
Raków Częstochowa: Kos – Kowalczyk, Pluta, Hyra, Mastalerz, Ogłaza (45 R. Czerwiński), Kyzioł (45 Rakosa), Kmieć (83 M. Czerwiński), Witczyk (64 Napora), Gajos. | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W pierwszym spotkaniu nowego sezonu II ligi w roli gospodarza, Miedź pewnie pokonała Raków Częstochowa 2:1. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale legniczanie zmarnowali kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki.
Już przed pierwszym gwizdkiem trener Bogusław Baniak zaskoczył nie tylko rywali, ale chyba nawet legnickich kibiców, wprowadzając kilka zmian w ustawieniu swojej drużyny. Kamil Hempel, który tydzień wcześniej w Głogowie imponował akcjami ofensywnymi na lewym skrzydle, tym razem został przesunięty na lewą obronę i dodatkowo po raz pierwszy założył opaskę kapitana. Z kolei lewy obrońca Mariusz Zasada tym razem zagrał… z prawej strony bloku defensywnego. Do pierwszego składu wskoczył Mateusz Gawlik (defensywny pomocnik), a napastnik Jakub Grzegorzewski pełnił rolę skrzydłowego. I od początku w takim nietypowym ustawieniu legniczanie ruszyli do szturmu na bramkę Rakowa. W 11 minucie prawym skrzydłem przedarł się Piotr Madejski, dośrodkowal w pole karne Rakowa, a akcję na długim słupku zamknął Zbigniew Zakrzewski, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki Kosa. Po objęciu prowadzenia Miedź trochę się cofnęła i czekała na kontrę. W 25.min Madejski przechwycił piłkę w środku pola, pognał z nią w stronę bramki Kosa, zagrał do Zakrzewskiego, a ten fatalnie spudłował. – Piłka podskoczyła mi na nierówności i nieczysto ją uderzyłem – opowiadał później napastnik Miedzianki. Ale co się odwlecze… W 29. min na prawej flance znów błysnął Madejski, który minął swojego obrońcę i dośrodkował tym razem na krótki słupek bramki Rakowa, a tu bardzo ładnie do strzału głową złożył się Grzegorzewski i piłka po raz drugi trafiła do siatki.
W pierwszej połowie Miedź przeprowadziła jeszcze kilka groźnych akcji, ale zabrakło nieco szczęścia by zdobyć kolejne gole. Po przerwie gra się wyrównała, choć bliżej zdobycia gola wciąż byli gospodarze. Wynik podwyższyć mogli Garuch, czy Zieliński, ale niespodziewanie w doliczonym czasie gry to goście zdobyli bramkę. M. Czerwiński uderzył z dystansu w samo okienko bramki strzeżonej przez Bledzewskiego, nie dając legnickiemu golkiperowi szans na obronę.
źródło: http://www.miedzlegnica.eu/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.miedzlegnica.eu/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.