Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga , sezon 2011/12
Kolejka: 2 - Data: 13.08.2011 Godzina: 17:00 | ||
Notecianka Pakość - Unia Swarzędz 0 - 2 | ||
Strzelcy: | ||
Notecianka Pakość: Ciesielski – Sirko, Delekta, Jastrzębski (76. Lisiecki), Bednarek (84. Schumacher), Misiąg, Wiśniewski (60. Nadolski), Kala (65. Szot), Skonieczka, Chachuła, Tabaczyński | ||
Unia Swarzędz: | ||
Sędziowali: | Daniel Mateusiak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Relacja:
5. min. Gospodarze niesieni głośnym dopingiem niewielkiej grupki swych najwierniejszych kibiców starają się szybko zdobyć gola, by w ostatecznym rozrachunku zatrzeć złe wrażenie, po wyjazdowej i bolesnej klęsce 5:1 z Sokołem Kleczew.
16. min. Piłkarze Notecianki nie schodzą z połowy swarzędzan, którzy dwoją się i troją, by zapobiec zbliżającemu się nieszczęściu. Szybki atak gospodarzy kończy się dośrodkowaniem w pole karne Unii. Na 5. metrze czyha już Chachuła, który rzuca się do piłki tzw. „szczupakiem”. Nie trafia! Piłka trafia w ręce Deca. Niebezpieczeństwo zażegnane.
20. min. Podopieczni trenera Nadolskiego nie zwalniają tempa. Korzystają z każdej nadarzającej się okazji, by sprawdzić możliwości naszego nowego bramkarza. Tabaczyński strzela z 16 metrów. Dec pewnie broni. Rywal musi bardziej się postarać by go pokonać…
21. min. Golkiper swarzędzan zbyt silnie wprowadza piłkę do gry w wyniku czego adresat tego podania, Zandrowicz, musi ścigać się o nią z napastnikiem gospodarzy. „Zanderek” praktycznie już na samym starcie był na straconej pozycji i przegrywa pojedynek. Notecianka staje przed znakomitą okazją do zdobycia gola! Na nasze szczęście piłkarz z Pakości nie wytrzymuje ciśnienia i strzela niecelnie.
37.min. Ostatni zespół III ligi wykonuje rzut wolny w pobliżu naszego pola karnego. Dec skrupulatnie ustawia mur złożony z obrońców Unii. Futbolówka uderzona przez Wiśniewskiego przelatuje tuż nad prawym „oknem” bramki Deca, który ofiarnie rzuca się w tym samym kierunku i do końca kontrolując jej lot.
44. min. Gospodarze usilnie dążą do strzelenia gola jeszcze przed przerwą. Tabaczyński uderza tuż nad poprzeczką bramki gości. Na tym kończy się pierwsze 45. minut. Trener Ostrowski jest wyraźnie niezadowolony z postawy swej drużyny. Chyba będzie „ostro” w szatni.
49. min. Nasi piłkarze niefrasobliwie zaczynają drugą połowę. Jeden jedyny błąd w tym meczu popełnia Klepacz, który piętą w szerz boiska zagrywa do swego partnera z defensywy. Oczywiście piłka pada łupem Chachuły, który natychmiast wbiega w pole karne i „odpala”! Piłka uderzona jest bardzo niecelnie. Zamiast do siatki trafia w mur budynku usadowionego kilka metrów za boiskiem.
52. min. Sytuacja na boisku zmienia się diametralnie, niemal jak pogoda tego dnia. Podopieczni trenera Ostrowskiego wreszcie włączają piąty bieg. Kontra lewą stroną boiska, Chmielecki podaje do Maćkowiaka, który lobuje wybiegającego z bramki Ciesielskiego, poczym wyskakuje do piłki i głową pakuje ją do pustej bramki! Gooooool!!! Stadion Pakości zamarł w ciszy! Szaleją goście! 0:1!!!
59. min. „Meblarze” idą za ciosem. Stosują presing na zawodnikach Notecianki i zmuszają ich do błędu. Znakomita walka o piłkę w wykonaniu Chmieleckiego, Maćkowiaka, Gołembowskiego. Rampold dostaje futbolówkę i strzela. Minimalnie niecelnie.
60. min. Kapitalne zagranie Lebiody ze środka boiska w pole karne Notecianki, do Gołembowskiego. Ten „gasi” piłkę, sprowadza ją na ziemie, ustawia się przodem do Ciesielskiego, strzela! Ciesielski wygrywa ten pojedynek, wybija piłkę, która jednak dociera pod nogi Maćkowiaka! „Erni” bez namysłu strzela! Gooooool!!! 0:2!!! Mamy zimnokrwistego i bezlitosnego napastnika! Nawet nie mrugnął okiem przy tym uderzeniu!
66. min. Pakość desperacko stara się przenieść grę w pole karne Unii. Dec jednak jest zawsze tam, gdzie być musi.
76. min. Okres przewagi gospodarzy, którzy chcą wyjść z twarzą z tego pojedynku.
89. min. Wprowadzony przed chwilą Molewski znalazł się w doskonałej okazji do zdobycia gola. Jeszcze tym razem nie potrafił pokonać golkipera.
90. min. Adamczak zbyt wiele czasu na pokazanie swych umiejętności w tym meczu nie miał, ale zdążył popisać się świetnym zagraniem do Maruniaka, który stanął oko w oko z Ciesielskim. Górą znów były golkipera Goplanii Inowrocław.
91. min. Dec popisuje się dwoma kapitalnymi interwencjami. To były więcej niż „setki”! Jak to Dec zrobił wie tylko on. Ten chłopak ma papiery na Ekstraklasę!
źródło: http://www.sksunia.pl/ - Autor / Źródło: www.sksunia.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.