Relacja: OZPN Konin - klasa okręgowa , sezon 2011/12
Kolejka: 3 - Data: 21.08.2011 Godzina: 17:00 | ||
Polonia Golina - ZKS Zagórów 3 - 1 | ||
Strzelcy: Na 0:1 ?? (22'), | ||
Polonia Golina: | ||
ZKS Zagórów: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W pierwszej połowie meczu, licznie zgromadzona publiczność, nie miała zbyt wielu okazji do manifestowania swojej radości. Co prawda mecz zaczął się od ataków gospodarzy, którzy już w drugiej minucie mogli pokusić się o zdobycie gola lecz pomysłu na grę starczyło ledwie na kilka minut. Próby konstruowania akcji załamywały się przed polem karnym gości, którzy groźnie kontratakowali wykorzystując szybkość swoich skrzydłowych.
W 22 minucie ZKZ wykonywał w 22 minucie rzut wolny z odległości około 25 metrów. Wykorzystując złe ustawienie muru, zawodnik gości umieścił piłkę w rogu bramki bronionej dzisiaj przez Jacka Kujawę. Polonia starała się wyrównać, ale groźniej pod bramką zespołu z Zagórowa zrobiło się dopiero w końcówce pierwszej połowy. W 42 minucie, w przekroju całego meczu bardzo aktywny, pełniący obowiązki kapitana, Mateusz Mroziński, stanął przed wielką szansą egzekwując rzut karny. Niestety, jego lekki strzał z łatwością obronił bramkarz gości.
Jeszcze przed przerwą Polonia stworzyła dwie sytuacje bramkowe, ale do szatni schodziła przy wyniku 0-1.
Po przerwie pojawili się na boisku Bartosz Lewandowski i Alan Kujawa, co znacznie ożywiło grę w ataku. Jednak nim doczekaliśmy się wyrównania, drużyna z Zagórowa o mało nie powiększyła swojej przewagi egzekwując rzut wolny z linii pola karnego, po wątpliwej decyzji arbitra. Techniczny strzał znakomicie obronił Kujawa, przerzucając piłkę nad poprzeczką.
Wreszcie w 67 minucie Bartosz Lewandowski świetnie przedłużył dośrodkowanie zdobywając wyrównanie. Polonia osiągnęła znaczną przewagę i w 76 minucie Mateusz Zaborski po indywidualnej akcji w trakcie której minął w polu karnym dwóch obrońców, wyprowadził Polonię na prowadzenie.
Goście próbowali wyrównać, jednak dużo groźniejsze akcje przeprowadzali Poloniści. Na skrzydłach podobali się aktywny Rosołek i atakujący na przeciwnej stronie boiska młody Alan Kujawa.
W 86 minucie idealne podanie dostał Mateusz Zaborski "polujący" na linii spalonego i wyszedłszy sam na sam z bramkarzem gości. popisał się wspaniałym, wysokim lobem, po którym piłka zatrzepotała w siatce drużyny z Zagórowa.
Choćby dla tak pięknych bramek warto jest odwiedzać stadion Polonii!
Cóż, po pierwszej słabej i drugiej, dużo lepszej połowie okraszonej pięknymi bramkami, Polonia zainkasowała trzy punkty pokazując spore umiejętności indywidualne i boiskowy charakter.
Zespół z Zagórowa mimo niezłego początku w sumie rozczarował. Podczas gdy Polonia rozkręcała się z minuty na minutę główną specjalnością gości wydawały się nużące próby wymuszania na arbitrze rzutów wolnych poprzez pokładanie się na murawie i wydawanie okrzyków bólu. - Autor / Źródło: lzspoloniagolina.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.