Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga , sezon 2012/13
Kolejka: 2 - Data: 15.08.2012 Godzina: 12:00 | ||
GKS Dopiewo - Notecianka Pakość 6 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
GKS Dopiewo: | ||
Notecianka Pakość: | ||
Sędziowali: | Sebastian Stokłosa | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Zawodnicy Gminnego Klubu Sportowego Dopiewo stanęli na wysokości zadania i znakomicie zrehabilitowali się kibicom za nieudaną inaugurację rozgrywek ligowych. Podopieczni trenera Marka Pawłowskiego pokonali Noteciankę Pakość 6:0, a wynik i tak mógł być jeszcze wyższy. Bramki dla GKS-u Dopiewo zdobyli: Jacek Kopaniarz (dwie), Michał Chmielecki, Sebastian Polody, Maciej Waskowski oraz Filip Trębacz.
Początek rywalizacji był wyśmienity dla naszego zespołu. Już w czwartej minucie grający trener Notecianki Pakość - Michał Nadolski popełnił błąd, który został skrzętnie wykorzystany przez Jacka Kopaniarza. Nasz napastnik najpierw minął bramkarza przeciwników, a następnie wpakował piłkę do pustej bramki. GKS przejął inicjatywę w tym spotkaniu, czego konsekwencją była kolejna bramka dla żółto-niebieskich. W czternastej minucie Jacek Kopaniarz był faulowany przez obrońcę rywali w polu karnym Notecianki. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Michał Chmielecki i plasowanym uderzeniem nie dał szans Marcinowi Ciesielskiemu. Przez kolejne minuty nasz zespół długo utrzymywał się przy piłce, jednak nie wypracował sobie żadnej klarownej sytuacji strzeleckiej. Dopiero w trzydziestej piątej minucie Jacek Kopaniarz próbował zaskoczyć bramkarza rywali uderzeniem z ostrego kąta, ale czujny na posterunku był Ciesielski. Co nie udało się Jackowi wcześniej, udało się w czterdziestej pierwszej minucie. Znakomicie dośrodkował futbolówkę Paweł Noga w kierunku Kopaniarza, który uderzeniem głową podwyższył wynik rywalizacji na 3:0.
W przerwie szkoleniowiec GKS-u Dopiewo zdecydował się wprowadzić na plac gry Macieja Stronkę i Filipa Trębacza w miejsce Krzysztofa Kołodzieja i Jakuba Solarka. W pięćdziesiątej siódmej minucie dobrze z rzutu rożnego dośrodkowywał Michał Chmielecki, a uderzający głową Maciej Ratajski minimalnie przestrzelił. W sześćdziesiątej minucie wyczerpanego Jacka Kopaniarza zmienił Maciej Waskowski. Notecianka rzuciła się do odważnych ataków, czego konsekwencją były groźne kontrataki GKS-u. W sześćdziesiątej piątej minucie Maciej Waskowski był blisko podwyższenia rezultatu, jednak nie trafił do bramki z kilku metrów. Podobną okazję na zdobycie bramki miał wcześniej Babicz. Jego uderzenie z pięciu metrów fantastycznie obronił Paweł Linka. W sześćdziesiątej ósmej minucie podwyższyliśmy na 4:0. Sebastian Polody znalazł się niepilnowany w polu karnym Notecianki. Nasz środkowy obrońca z zimną krwią minął dwóch defensorów, a następnie pokonał bramkarza przeciwników. Minutę później na boisku pojawił się powracający po kontuzji Patryk Bordych. Zmienił on Michała Chmieleckiego. Ekipa z Pakości mecz kończyła w dziesiątkę, bowiem jeden z zawodników doznał urazu w momencie, gdy szkoleniowiec Notecianki wykorzystał wszystkie możliwe zmiany. GKS to szybko wykorzystał. Najpierw w osiemdziesiątej piątej minucie dobre dośrodkowanie Filipa Trębacza wykończył Maciej Waskowski, a po chwili Filip Trębacz wykorzystał prostopadłe podanie od Patryka Bordycha. Ostatecznie żółto-niebiescy pokonali rywali 6:0 i awansowali w ligowej tabeli. - Autor / Źródło: gksdopiewo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.