Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2012/13
Kolejka: 28 - Data: 30.05.2013 Godzina: 17:00 | ||
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. - Jarota II Jarocin 2 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
Biały Orzeł Koźmin Wlkp.: | ||
Jarota II Jarocin: | ||
Sędziowali: | Przemysław Czajka , Rafał Kozioł, Mariusz Konieczny | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Dzisiejsze spotkanie pomiędzy zespołami Białego Orła Koźmin Wlkp. a BS Płomyk Jarota II Jarocin jak zwykle przyniósł wiele emocji na murawie. W tym spotkaniu było wszystko, piękne bramki, faule i kontuzje oraz żółte i czerwone kartki. Mecz ten posiadał dwa oblicza w pierwszej połowie to prym na murawie w Dobrzycy wiedli piłkarze z Koźmińca, a druga połowa należała do zespołu Białego Orła Koźmin Wlkp.
Pierwsze uderzenie na bramkę oddał Mateusz Kubiak w 5’, jednak chybił minimalnie obok bramki Simona Krawczyka. W 19’ popisowa akcja Kamila Stefaniaka, który przebiegł z piłką pół boiska, mijając obrońców Białego Orła jak tyczki, położył na ziemi bramkarza Dawida Nowaka i zdobył bramkę strzelając praktycznie z zerowego kąta. W 22’ powinna paść druga bramka, jednak strzał Szymona Juszczaka z trudem obronił Nowak. W 29’ drugą bramkę dla zespołu przyjezdnych zdobywa Dariusz Małecki. W 41’ Bartłomiej Ziembicki, potężnym strzałem z 30 metrów trafia w poprzeczkę bramki Krawczyka, a piłka wychodzi w pole gry, gdzie wybijają ją obrońcy BS Płomyk Jarota II. W 43; bramkę do szatni zdobyła Wojciech Kamiński. Całą akcję zaczął Stefaniak przejął piłkę na 16 metrze, zagrał do lepiej ustawionego Kamińskiego, który miał już pustą bramkę i nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce Nowaka. Więc pierwsza połowa kończy się zdecydowanym prowadzeniem zespołu przyjezdnych i to oni w lepszych humorach wychodzili na druga połowę.
Jednak szybko te humory zostały popsute przez piłkarzy Białego Orła Koźmin Wlkp. już w 53’ przepięknym strzałem z 16 metrów popisał się Karol Tomczak, a piłka po interwencji Krawczyka, trafia w poprzeczkę. Do piłki, przy biernej postawie zawodników BS Płomyk Jarota II, dochodzi Damian Baran i strzałem głową umieszcza piłkę w siatce. Dwie minuty później Piotr Andrzejczak, zostaje ukarany drugą żółtą kartką a w konsekwencji czerwoną i od tego momentu zaczął się horror, dla zespołu przyjezdnych. Co chwilę na bramkę Krawczyka sunęły akcje to lewym czy też prawym skrzydłem. Po jednej takiej akcji i zagraniu z lewej strony, piłkę ręką w polu karnym zagrywa Paweł Majusiak i sędzia spotkania Przemysław Czajka, pokazuje na 11 metr. Do rzutu karnego podchodzi Ziembicki, jednak Krawczyk wyczuł jego intencje i obronił strzał zawodnika gospodarzy, jednak był już bezradny przy dobitce tego zawodnika, który zdobył bramkę kontaktową. Praktycznie od tego momentu to zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy nie schodzili z połowy zespołu BS Płomyk Jarota II Jarocin. Ale doskonale w bramce spisywał się Krawczyk, któremu również doskonale wtórowała formacja defensywna, wybijając zespół gospodarzy z uderzenia. Po jednej z takich akcji podczas wybicia piłki w 89’ Tobiasz Kupczyk trafia w poprzeczkę własnej bramki.
Piłkarze BS Płomyk Jarota II Jarocin, dowieźli do końca wygraną, jednak ta wygrana rodziła się w wielkich bólach.
Już w najbliższą niedzielę piłkarze BS Płomyk Jarota II Jarocin, wybierają się do Kościana na mecz z tamtejszą Obrą i pewnie ciężko będzie o zdobycz punktową.
kliknij tutaj – aby obejrzeć zdjęcia - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. w strojach niebiesko-białych, BS Płomyk Jarota II Jarocin w strojach biało-czerwono-czarnych. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.