Relacja: OZPN Leszno - klasa okręgowa , sezon 2012/13
Kolejka: 13 - Data: 28.10.2012 Godzina: 14:00 | ||
Orla Jutrosin - Wisła Borek Wlkp. 2 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Orla Jutrosin: | ||
Wisła Borek Wlkp.: | ||
Sędziowali: | Marcin Gano | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Orla Jutrosin - Wisła Borek Wielkopolski 2:0
Niedzielne spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny Orli w stosunku 2-0. Początek meczu zapowiadał spore problemy miejscowych tego dnia. Goście już od pierwszej minuty odważnie wyszli do przodu stosując bardzo wysoki presing. Gracze Jarosława Ploty mieli spore kłopoty z wyprowadzaniem swoich ataków, w ich poczynaniach widać było mnóstwo nerwowości i niedokładności. Po kilkunastu minutach zawodnicy Orli znaleźli sposób na taktykę Wisły i przejęli kontrolę na boisku. W pierwszej połowie miejscowi stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia gola jednak brakowało skuteczności. Najpierw Maciej Kujawski przedarł się lewą stroną w pole karne, wymanewrował jeszcze obrońcę ale uderzył nad bramką. Strzał Norberta Niestrawskiego z rzutu wolnego minimalnie niecelny, a próba Damiana Ratajczaka z pola karnego była daleka od ideału. Był to mecz walki, w którym oba zespoły zażarcie walczyły o piłkę. Należy podkreślić, że w pierwszej połowie zawodnicy z Borku w żaden sposób nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Bartłomieja Wośka. Wszystkie akcje przyjezdnych kończyły się przed polem karnym Orli, świetnie spisywała się tego dnia linia defensywy gospodarzy.
Druga odsłona ponownie przyniosła sporo walki. Tym razem to Orla zdecydowaniej ruszyła do przodu co skutkowało wieloma sytuacjami bramkowymi. Bliski szczęścia był Michał Niestrawski ale jego strzał z pola karnego instynktownie wybronił golkiper Wisły. Z minuty na minutę co raz bardziej zarysowywała się przewaga Orli. Goście ograniczali swoje poczynania już tylko do kontrataków. W 65 minucie mamy pierwsze trafienie. Po strzale z rzutu wolnego Roberta Bieńkowskiego piłka odbija się od „muru” i z 6metrów z powietrza uderza Damian Ratajczak i jest 1-0. Mimo prowadzenia Orla nie cofnęła się do obrony i mnożyła swoje okazje do podwyższenia rezultatu. Niestety brakowało zimnej krwi w ich wykończeniu. Próby Radosława Skrzypczaka, Łukasza Smyczyńskiego czy Dawida Naskręta mogły być lepiej zakończone. W 86 minucie Radosław Skrzypczak, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku przedarł się prawą stroną i wbiegł w pole karne, zagrywa wzdłuż linii 5metra, obrońca Wisły przejmuje podanie ale futbolówka odbija się od jego ręki i mamy rzut karny. Z 11 metrów nie myli się Norbert Niestrawski i jest 2-0. Goście mieli jeszcze w końcówce swoją szansę na gola, jednak strzał napastnika z Borku minął światło bramki. - Autor / Źródło: Vega, http://orlajutrosin.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.