Relacja: OZPN Kalisz - klasa A grupa 1, sezon 2007/08
Kolejka: 12 - Data: 04.11.2007 Godzina: 11:00 | ||
Czarni Dobrzyca - Gladiatorzy Pieruszyce 2 - 3 | ||
Strzelcy: 0:1 Woźniczka, 0:2 Woźniczka, 0:3 Paterka, 1:3 Baran, 2:3 Ziembiński | ||
Czarni Dobrzyca: | ||
Gladiatorzy Pieruszyce: Krzysztof Śledzianowski - Daniel Kulisz, Łukasz Zydorczak, Marcin Taczała, Krzysztof Matyla, Paweł Woźniczka(Marcin Walczak), Andrzej Głowicki, Michał Kuźniacki, Jarosław Kończak(Józef Włodarczyk),Tomasz Nowaczyk(Grzegorz Palak), Maciej Paterka(Bartłomiej Rogacki) | ||
Sędziowali: | Szcześniak , Marucha, Kędzia | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Udało się w końcu Gladiatorom przełamać złą passę w spotkaniach z Czarnymi Dobrzycą. Po ciekawym meczu, Gladiatorzy pokonali Czarnych 3:2. Spotkanie odbyło się na boisku w Dobrzycy ,które przeszło gruntowną modernizację i murawa była doskonale przygotowana do meczu. Początek spotkania był wyrównany, obie drużyny nie potrafiły poważnie zagrozić bramce przeciwnika. W końcu to gospodarze zaatakowali. W przeciągu kilku minut stworzyli 3 groźne akcję. Najpierw po strzale jednego z napastników, piłkę z linii bramkowej wybił Łukasz Zydorczak ,uderzenie zza pola karnego minimalnie minęło spojenie, a następnie zawodnik Czarnych trafił w słupek. Gladiatorzy w pierwszej połowie największe zagrożenie stwarzali z rzutów wolnych, jednak uderzenia Michała Kuźniackiego i Daniela Kulisza obronił bramkarz, z dystansu próbował strzelać także Andrzej Głowicki,jednak golkiper gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Bardzo dobrą sytuację miał Michał Kuźniacki, jednak jego strzał intuicyjnie obronił bramkarz. Chwilę później w końcu musiał on wyjąć piłkę z siatki. Paweł Woźniczka zgubił swojego obrońcę i silnym uderzeniem w długi róg dał Gladiatorom prowadzenie. Nie trzeba było długo czekać i goście prowadzili już 2:0. Z lewej strony boiska dośrodkował Michał Kuźniacki, a Paweł Woźniczka efektownym strzałem głową podwyższył wynik. Gladiatorzy bardzo mądrze i spokojnie rozgrywali piłkę. Efektem tej dobrej gry była trzecia bramka dla gości. W zamieszaniu pod bramką gospodarzy najlepiej zachował się Maciej Paterka i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. W samej końcówce meczu Gladiatorzy nie potrzebnie stracili 2 bramki. Najpierw napastnik Czarnych wygrał pojedynek sam na sam z Krzysztofem Śledzianowskim,a po chwili jeden z zawodników gospodarzy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego. Goście jednak utrzymali prowadzenie i zdobyli kolejne 3 punkty.
- Autor / Źródło: za www.gladiatorzysierszew.vgh.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.