Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2008/09
Kolejka: 1 - Data: 10.08.2008 Godzina: 11:00 | ||
Prosna Kalisz - Victoria Ostrzeszów 2 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Robert Kaźmierczak (22), 2:0 Rafał Sibiński (76) | ||
Prosna Kalisz: Kaleciński - Nowicki (46' Rzempowski), Zapała, Pietrzak, Leśniewski (81' Piskozub) - Augustyniak (77' Olejnik), Kaźmierczak, Zadka, Sibiński - Baszczyński, Rosiak (41' Chojnacki) | ||
Victoria Ostrzeszów: Latański - Bierski, Łakomy, Orzeszyna, Adrian Skrobacz, Cepa (71' Gawron), Franikowski, Jarczak (71' Zielazny), Grodzki (74' Golas), Artur Skrobacz, Stawiński | ||
Sędziowali: | Dawid Matyniak | |
Widzów: | 200 | |
Żółte kartki: | Leśniewski oraz Łakomy, Adrian Skrobacz i Bierski | |
Czerwone kartki: |
- Początek spotkania nie był zbyt ciekawy, w tej części gry ani Prosna, ani Victoria nie potrafiła stworzyć klarownej sytuacji strzeleckiej. W 22 minucie fatalny błąd popełnił jeden z defensorów gości, piłka trafiła wprost pod nogi Roberta Kaźmierczaka, który uderzeniem w krótki róg pokonał Latańskiego. 6 minut później z rzutu rożnego centrował Michał Baszczyński, do futbolówki ponownie doszedł Kaźmierczak, jednak jego uderzenie z 5 metrów minęło bramkę Victorii. W 32 minucie próbowali odgryźć się ostrzeszowianie, ale potężna bomba Macieja Stawińskiego z 25 metrów nie trafiła w światło bramki Kalecińskiego. W 41 minucie kontuzję odniósł Mariusz Rosiak, a w jego miejsce wszedł debiutujący w Prośnie Paweł Chojnacki.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, a pierwsza godna odnotowania akcja to 55 minuta. Michał Baszczyński posłał piłkę do Kaźmierczaka, ale "Iwan" nie zdołał uderzyć w światło bramki. W 58 minucie fenomenalnie na lewym skrzydle urwał się Chojnacki, zagrał wzdłuż bramki do "Baszy", którego strzał zablokowali obrońcy Victorii. 8 minut później fantastyczną sytuację do wyrównania mieli podopieczni Bogumiła Stempina. Piłkę na 10 metrze otrzymał Kamil Franikowski, bez zastanowienia huknął na bramkę Kalecińskiego, ale znakomita interwencja golkipera Prosny, który sparował futbolówkę na poprzeczkę, uchroniła "biało-czerwonych" przed stratą gola. Ta okazja zemściła się na ostrzeszowianach już 2 minuty później. Piłkę w środku pola przejął Baszczyński, zagrał na wolne pole do Rafała Sibińskiego, a "Sibol" uderzeniem w długi róg nie dał szans Latańskiemu. Na kwadrans przed końcem Prosna stworzyła sobie jeszcze jedną bardzo dobrą sytuację. Sibiński przerzucił futbolówkę na lewą stronę do Pawła Chojnackiego, ale interwencja Latańskiego, który wybił piłkę na rzut rożny, zażegnała niebezpieczeństwo. W 76 minucie kontaktową bramkę mogła strzelić Victoria, jednak napastnik gości z 5 metrów uderzył głową obok bramki Kalecińskiego.
Prosna zwyciężyła, będąc z pewnością lepszą drużyną niż Victoria, która nie pokazała dzisiaj niczego rewelacyjnego, jak na zespół chcący włączyć się do walki o awans. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/www.prosnakalisz.dbv.pl/news.php
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.