Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2008/09
Kolejka: 9 - Data: 05.10.2008 Godzina: 11:00 | ||
KKS 1925 Kalisz - Prosna Kalisz 4 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Arkadiusz Maciejewski (6), 2:0 Grzegorz Klimkiewicz (36), 3:0 Dariusz Pietrzak (71), 4:0 Dariusz Pietrzak (81), 4:1 Tomasz Kobyłka (90 samobójcza) | ||
KKS 1925 Kalisz: Kuświk - Gmyrek, Rosadziński, Warzych, Kobyłka, K. Chojnacki (82. Kłosowski), Czajczyński (82. P. Klimkiewicz), Maciejewski, Glapa (70. Urbaniak), D. Pietrzak, G. Klimkiewicz (75. Kuras) | ||
Prosna Kalisz: Kaleciński - M. Pietrzak, Kiełbik (67. Żurawiński), Zapała, Gałuszka, Leśniewski (56. Garifow), Baszczyński, Kaźmierczak, P. Chojnacki, Rosiak (75. Piskozub), Olejnik | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | 500 | |
Żółte kartki: | Rosadziński, Czajczyński (KKS) | |
Czerwone kartki: |
- Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy w 5. min prowadzili 1:0. Po faulu na Dariuszu Pietrzaku celnie z rzutu wolnego z ponad 20 m uderzył Arkadiusz Maciejewski. Trzy minuty później mogło paść wyrównanie. W pole karne wpadł Wojciech Olejnik, uderzył, ale kapitalnie w bramce spisał się Jacek Kuświk. Po okresie przestoju w grze ponownie zagrozili piłkarze KKS. Bezpośrednio z rzutu rożnego Łukasza Kalecińskiego omal nie pokonał Pietrzak. Golkiper Prosny w ostatniej chwili piąstkował futbolówkę na róg. Chwilę później napastnik KKS znów miał okazję bramkową, ale strzelił zbyt lekko i w dodatku wprost w Kalecińskiego. W 24. min jeden z nielicznych ataków Prosny i ponownie groźnie pod bramką gospodarzy. Po kontrze z lewej strony w pole karne dograł Olejnik, a piłkę „na raty” uderzał Michał Baszczyński. Kapitalnym refleksem popisał się w tym wypadku Kuświk, ratując zespół przed utratą gola. Na odpowiedź podopiecznych Krzysztofa Florczaka trzeba było poczekać do 36. min. Wówczas to Konrad Chojnacki zagrał do niepilnowanego Grzegorza Klimkiewicza, ten wbiegł w pole karne i nie dał szans Kalecińskiemu. Jeszcze przed przerwą gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie. Najpierw Tomasz Kobyłka uderzał z dystansu obok słupka, a w doliczonym czasie pomylili się Pietrzak i Glapa.
Po przerwie przewaga piłkarzy KKS była wyraźniejsza i kwestią minut były kolejne gole. Najpierw z dystansu niecelnie uderzali Klimkiewicz i Maciejewski. W 60. min ładną akcją prawym skrzydłem popisał się Konrad Chojnacki, który dośrodkował na szósty metr, a tam niecelnie głową strzelał Rafał Glapa. Siedem minut później tylko Dariusz Pietrzak nie wie, dlaczego nie zdobył bramki. Klimkiewicz urwał się obrońcom Prosny i mając przed sobą Kalecińskiego zagrał do lepiej ustawionego Pietrzaka. Ten jednak uderzył nad poprzeczką. W 71. min napastnik KKS już się nie pomylił. Z prawej strony dośrodkował Chojnacki, Pietrzak przyjął piłkę i silnym strzałem pokonał golkipera Prosny. Dziesięć minut później ponownie w roli głównej Pietrzak, który popisał się indywidualną akcją prawym skrzydłem, kończąc ją celnym strzałem. W 85. min gola honorowego mogli zdobyć piłkarze Prosny, ale strzał Olejnika obronił Kuświk. W doliczonym czasie gry gościom udało się zdobyć gola, a pomógł im w tym Tomasz Kobyłka, który próbując wybić piłkę, skierował ją do własnej bramki.
źródło: http://www.liga45.pl/news.php - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/www.liga45.pl/news.php
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.