JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: - , sezon
Kolejka: - Data: 0.0.
-
Strzelcy: 
 Sędziowali: Wasilewski, Michalak J, Wojdziak
 Widzów: 50
 Żółte kartki: Bandosz Łukasz
 Czerwone kartki:

  • Mecz pomiędzy ostatnią drużyną w tabeli Pelikanem Grabów, a liderem rozgrywek Stalą Pleszew, rozpoczął się z opóźnieniem, ponieważ na czas nie dotarła trójka sędziowska: Wasilewski, Michalak, Wojdziak (sędziowali mecz w Grębaninie). Spotkanie od samego początku układało się zdecydowanie na korzyść lidera, jednak przewaga, jaką wypracowali sobie pleszewscy piłkarze nie szła w parze ze skutecznością. Stuprocentowe sytuacje bramkowe w pierwszej połowie zmarnowali m.in. Łukasz Bandosz, Rober Zaworski, Bartosz Chmiel i nasz etatowy snajper - Damian Wnuk. Spośród wielu strzałów w pierwszych 45 minutach, tylko jeden raz piłka znalazła drogę do siatki gospodarzy. W 17 minucie rozgrywający dzisiaj znakomite spotkanie Bartosz Chmiel przejął piłkę przed polem karnym zespołu Pelikana i strzałem z osiemnastu metrów pokonał bramkarza z Grabowa - Janickiego. Mimo, że całą połowę mecz odbywał się niemal "do jednej bramki", dość licznie zgromadzeni kibice w tej części zawodów nie zobaczyli już goli.
    Druga połowa rozpoczęła się również od huraganowych ataków naszych piłkarzy, tym razem skuteczniejszych, zakończonych bramkami. Na listę strzelców wpisywali się kolejno: Robert Zaworski, Damian Wnuk, ponownie Bartosz Chmiel, Łukasz Bandosz i Marcin Kaczmarek. Honorowa bramka dla gospodarzy padła w 89 minucie, po rzucie wolnym zza pola karnego. Nie odbierając zasług piłkarzom Pelikana, trzeba przyznać, że w tym stałym fragmencie pomogła im dzisiejsza aura. Mgła gęstniała z minuty na minutę, a końcówka, w której wpadła wspomniana bramka, rozgrywana była już przy minimalnej widoczności.
  • Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Gospodarze grają w strojach zielono-czarnych, goście Stal Pleszew w strojach niebiesko-żółtych
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.