Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 23 - Data: 24.04.2010 Godzina: 16:00 | ||
Olimpia Koło - Pinsel-Peter Krobianka Krobia 4 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Piotr Marańda (1'), 2:0 Mariusz Szymański (56'), 3:0 Mariusz Szymański (69'), 4:0 Mariusz Szymański (90') | ||
Olimpia Koło: Robert Suliński - Sebastian Woźniak, Łukasz Sikorski (82.Krzysztof Kędzierski), Tomasz Mikusik, Piotr Krzyżanowski - Piotr Andrzejczak, Jarosław Kawka (74.Michał Szymański), Sylwester Śliga, Piotr Marańda - Łukasz Szafoni (70.Patrick Brzeski), Hubert Powietrzyński (46.Mariusz Szymański). | ||
Pinsel-Peter Krobianka Krobia: | ||
Sędziowali: | Paweł Moszak (Kalisz) | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W spotkaniu 23. kolejki IV ligi spotkały się ze sobą Olimpia Koło i Krobianka Krobia. Ładna słoneczna pogoda powinna zachęcić kibiców z Koła do przyjścia na stadion. Niestety na trybunach zasiadło najwyżej 100 kibiców. Ci, którzy woleli obejrzeć w telewizji mecz Lecha z Wisłą - zakończony bezbramkowym remisem, mogą żałować. Mecz na kolskim stadionie mógł się podobać widzom. Nie brakowało wielu dobrych akcji oraz oczywiście goli.
W naszym zespole, w stosunku do środowego spotkania, nastąpiła jedna zmiana - kontuzjowanego Tomasza Kowalskiego zastąpił wracający po pauzie spowodowanej czerwoną kartką Tomasz Mikusik. Już przed pierwszym gwizdkiem za faworyta pojedynku uważano zespół Olimpii. Już w 30. sekundzie kolscy piłkarze potwierdzili, że ten mecz będzie należał do nich. Po wyrzucie piłki z autu Huberta Powietrzyńskiego, idealnym strzałem w okienko bramki popisał się Piotr Marańda. Bramkarz Krobianki zmuszony został do kapitulacji. W 6. minucie kapitan Tomasz Mikusik, z 20 metrów, strzelił bardzo silnie, jednak futbolówka o centymetry minęła się z poprzeczką. W 18. minucie groźnie zaatakowali goście. Karol Mis uciekł kolskim obrońcom, ale jego strzał pewni obronił Robert Suliński. W pierwszej połowie ładne akcje skrzydłami starali się przeprowadzać Jarosław Kawka i Piotr Marańda. W 23. minucie piłkarze z Krobii mieli najlepszą okazję do wyrównania. Niepilnowany Łukasz Duda z bliska strzelił ponad bramką. W 31. minucie z rzutu wolnego uderzał Hubert Powietrzyński, piłka minimalnie minęła się z głową Piotra Andrzejczaka, i wyszła na aut. Chwilę później, żółtą kartką za faul na Łukaszu Sikorskim ukarany został Maciej Czwajda. W 40. minucie wspaniałymi interwencjami popisał się bramkarz gości Tomasz Piotrowski, który trzykrotnie bronił strzały Piotra Marańdy i Łukasza Szafoni. Ostatnią w tej części gry sytuację miał w 42. minucie Łukasz Sikorski, piłka po jego strzale poszybowała jednak obok słupka. Do przerwy Olimpia zasłużenie prowadziła 1-0.
Na drugą połowę kolski sztab szkoleniowy postanowił dać szansę Mariuszowi Szymańskiemu, który zastąpił Huberta Powietrzyńskiego. Później okazało się, że była to wspaniała decyzja. W 47. minucie Jarosław Kawka, z ostrego kąta, strzelił bardzo niecelnie. Chwilę później Szymon Świtała silnie z rzutu wolnego posłał piłkę ponad bramką strzeżoną przez Roberta Sulińskiego. W 51. minucie Jarosław Kawka dośrodkował z prawego skrzydła wprost na głowę Mariusza Szymańskiego, który umieścił piłkę w siatce. Był to pierwszy gol popularnego "Muzyka" w meczu ligowym w barwach Olimpii Koło. W 59. minucie ten sam zawodnik strzelił wprost w bramkarza, a dobitka Łukasza Szafoni poszybowała nad poprzeczką. W 65. minucie strzał do niestrzeżonej bramki zmarnował Szafoni. W 71. minucie, po podaniu od Mariusza Szymańskiego, Tomasz Mikusik głową strzelił nad poprzeczką. W 73. minucie perfekcyjnie z lewego skrzydła zagrał Piotr Krzyżanowski, piłka spadła na głowę "Muzyka" i kolski zespół mógł cieszyć się z trzeciego gola. W 75. minucie niebezpieczeństwo pod bramką Olimpii zażegnał Robert Suliński pewnym wyjściem na 20. metr. W 79. minucie ładny, jednak niecelny, strzał oddał Sylwester Śliga. W 81. minucie żółtą kartkę za faul na Sylwestrze Śliga otrzymał Szymon Świtała. W międzyczasie w zespole gospodarzy na boisku pojawili się Patrick Brzeski, Michał Szymański i debiutujący Krzysztof Kędzierski. W 88. minucie miała miejsce bardzo niebezpieczna sytuacja. Zawodnik Krobianki - Szymon Tomczak, po zderzeniu z Robertem Sulińskim, padł na murawę i zaczął się dusić. Szybka interwencja zawodników i sztabu medycznego nie dopuściła do tragedii. W 90. minucie, tuż przed ostatnim gwizdkiem, Mariusz Szymański strzelił po ziemi, piłka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wpadła do siatki.
Spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Olimpii 4-0. Na szczególną pochwałę zasłużył Mariusz Szymański, który mimo, że grał tylko 45 minut, zdołał strzelić trzy gole. Miejmy nadzieję, że dobra forma nie opuści naszych zawodników i w kolejnych spotkaniach "biało-czerwoni" także odnosić będą sukcesy.
źródło: http://www.olimpiakolo.4.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.olimpiakolo.4.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.