Relacja: Puchar Polski, sezon 2011/12
![]() |
![]() |
|||
Ćwierćfinał - Data: 2012-03-14 | ||||
Ruch Zdzieszowice - Ruch Chorzów 1 - 4 | ||||
![]() |
![]() ![]() ![]() |
|||
![]() | ||||
| Lewczuk Igor Stawarczyk Piotr Grodzicki Rafał Burliga Łukasz Janoszka Łukasz Abbott Paweł ![]() Niedzielan Andrzej ![]() Smektała Jakub ![]() Starzyński Filip ![]() Piech Arkadiusz ![]() | |||
Sędziowali: | ||||
Widzów: |
- „Niebiescy” pojawili się na boisku w białych trykotach, natomiast gospodarze rozpoczęli mecz w niebieskich strojach. W naszym zespole zabrakło kwartetu: Michal Pesković, Marek Szyndrowski, Marek Zieńczuk, Maciej Jankowski, którym trener Waldemar Fornalik dał odpocząć mając na względzie kolejne mecze sezonu.
Od pierwszego gwizdka sędziego Tomasza Wajdy z Żywca słychać też było głośny doping 200 chorzowskich kibiców, którzy dotarli do Zdzieszowic. Już pierwsza akcja Ruchu mogła przynieść nam prowadzenie, ale strzał z woleja Gabora Straki o centymetry minął prawy słupek bramki. Wydawało się, że goście pójdą za ciosem, tymczasem prowadzenie w 10 minucie objęli nieoczekiwanie zdzieszowiczanie. Dwukrotnie na bramkę Matko Perdijicia uderzał Roland Buchała. Za pierwszym razem piłkę zblokował jeszcze Rafał Grodzicki, ale dobitka Buchały głową znalazła już drogę do siatki gości.
Potem na boisku niewiele się działo, było za to dużo walki, fauli i przerw odgwizdywanych przez arbitra. W 30 minucie mogliśmy jednak doprowadzić do wyrównania. Do wrzutki Pawła Abbota nie doszedł Andrzej Niedzielan, ale po za krótkim wybiciu piłki przez jednego z obrońców dopadł Wojciech Grzyb, jednak jego strzał z bliska końcami palców wybił na róg Marcin Feć. Od tego momentu chorzowscy piłkarze osiągnęli wielką przewagę, która jednak przekładała się na seryjnie bite kornery. W 40 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Janoszka, ale piłka przeszła obok bramki. Dwie minuty później po akcji Niedzielana znów groźnie strzelał Grzyb, ale znów ta próba doświadczonego pomocnika nie przyniosła bramkowego efektu. Niestety po pierwszych 45 minutach Ruch schodził na przerwę przegrywając.
Na drugą połowę oba zespoły wyszły w tych samych zestawieniach. W 53 minucie chorzowianie przeprowadzili składną akcję, Grzyb podał do Straki, ale ze strzałem Słowaka z 16 metrów Feć poradził sobie bez problemów. Groźnie było pod bramkę Fecia także w 60 minucie, ale znów bardzo dobrą interwencją popisał się najlepszy na boisku golkiper gospodarzy. Na niespełna pół godziny przed końcem meczu na boisku pojawił się Arkadiusz Piech zmieniając Niedzielana. Liczyliśmy, że „Piechu” rozbuja wreszcie grę naszego zespołu. I Piech w 72 minucie wyprowadził szybką kontrę, ale zamykający akcję Straka z Pieciu metrów fatalnie spudłował. Bramka wisiała jednak w powietrzu i wreszcie w 74 minucie kamień spadł nam z serca. Po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy na strzał z dystansu zdecydował się Marcin Malinowski i piłka rykoszetem odbita od jednego z obrońców kompletnie zmyliła Fecia. Chwilę później cieszyliśmy się z drugiej bramki. Dobrze wykonany rzut rożny Janoszki zamienił głową na gola dającego nam prowadzenie Rafał Grodzicki. W samej końcówce pieczęć na zwycięstwie Ruchu Chorzów postawił Łukasz Janoszka. Najpierw nasz lewy pomocnik perfekcyjnie wykonał rzut karny podyktowany po faulu Sebastiana Polaka na Rafale Grodzickim, zaś180 sekund później strzelił do siatki po świetnym dograniu piłki przez Piecha. Pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu Polski zakończył się zwycięstwem "Niebieskich" 4:1. Rewanż rozegrany zostanie za tydzień w Chorzowie.
źródło: http://www.ruchchorzow.com.pl/ - Autor / Żródło: Mariusz Kruchowski
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.