Relacja: Puchar Polski OZPN Kalisz, sezon 2009/10
|
![]() |
|||
V Runda - Data: 2010-03-07 | ||||
Centra 1946 Ostrów Wlkp. - Calisia 14 Kalisz 0 - 2 | ||||
0:1 Dominik Sobczak (27'), 0:2 Maciej Stawiński (90') | ||||
| ||||
Calisia 14 Kalisz: Ciesielski - Tywoniuk, Wiącek, Czech, Janicki ( 46' Stawiński) - Ciesielski ( 60' Kaniewski), Sobczak, Niedbała (80' Grabowski), Dziubek, Kaźmierczak - Armatys | ||||
Sędziowali: | ||||
Widzów: |
- Pierwsza połowa to pozycyjny atak piłkarzy Calisii, którzy starali się rozklepać zagęszczoną obronę gospodarzy. Ci natomiast po odbiorze piłki uruchamiali wysuniętego z przodu Adamczyka, który starał się przenieść akcje na połowę naszego zespołu. Calisia starała się rozgrywać piłkę od tyłu, jednak akcje III ligowca były zbyt wolne i przez to czytelne. Jednak w 25 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Dominik Sobczak, po którym piłka lekko ociera się od ostrowskiego obrońcy i myli bramkarza gospodarzy. Wynik 1-0 utrzymał się do końca pierwszej połowy spotkania. Na pewno wiele pretensji miał do piłkarzy trener Calisii, który był dość podenerwowany schodząc do szatni.
Po przerwie śmielej zaczęli poczynać sobie piłkarze Centry, co sprawiło że ofensywa Calisii miała więcej miejsca. W ataku pojawił się Stawiński zastępując obrońcę Janickiego. Gospodarze zagrażali najczęściej ze stałych fragmentów gry z prawej strony boiska, głównie po faulach Mateusza Tywoniuka, jednak nic poważnego z tego nie wynikało. W ataku natomiast coraz częściej nasi piłkarze oddawali strzały na bramkę Centry. Po jednym z nich Stawiński silnym uderzeniem z 18 metrów mógł strzelić bramkę, lecz golkiper gospodarzy zdołał wybić piłkę na rzut rożny. W 89 minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Armatys, lecz jego techniczny strzał trafia w boczną siatkę. Jednak wcześniej w środku pola myli się Niedbała, po którego stracie Centra ma dobrą sytuację do wyrównania. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak też było tym razem, kiedy to prostopadłe podanie Dawida Kaniewskiego "szpicem" kończy Stawiński. Chwilę po tym zagraniu, podobną piłkę od Dziubka otrzymuje Armatys, jednak trafia w bramkarza. Po meczu powiedział trener Calisii : Zagraliśmy chyba jedno z najsłabszych spotkań w tych przygotowaniach, dobrze że nie był to mecz ligowy. Zespół niżej notowane zawsze się bardziej motywują grając z drużyną która reprezentuje wyższy poziom rozgrywek. To jednak nie usprawiedliwia naszych zawodników, którzy powinni w każdym spotkaniu grać w pełni zaangażowani. Jednak myślę że poza tym wygraliśmy w pełni zasłużenie i myślimy już o meczach mistrzowskich.
źródło: http://kpcalisia.futbolowo.pl/ - Autor / Żródło: Mariusz Kruchowski
Facebook
- 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.