JarderSport
  • Strona główna
  • Informacje
  • Rozgrywki
    • Rozgrywki
    • Sędziowie
    • Transfery
  • Związki
    • WZPN Poznań
  • Wokół piłki
    • Sparingi
    • Statystyki ligowe
    • Wielkopolski ranking
  • Serwis
    • Redakcja
    • Kontakt
    • Reklama
    • Współpraca
    • Uzupełnij dane
      • Dane klubu
      • Dane zawodnika
      • Dane trenera
      • Dane sędziego
  • Szukaj
Relacja: Puchar Polski OZPN Kalisz, sezon 2010/11
III Runda - Data: 2010-09-15
Prosna Kalisz - CKS Zbiersk 1 - 2
  0:1 Damian Konieczny (13'), 0:2 Damian Drzewiecki (59'), 1:2 Tomasz Malinowski (89' karny)
 Żółte kartki: Młynarczyk (1'), Radecki (34') - Wawrzyniak (87')
Prosna Kalisz: Dwornik (46. Nowaczyk) - Młynarczyk (75. Montelacić), Michno (62. Lange), Kliber, Więckowski - Malinowski, Radecki, Piskozub, Kaczmarek, Sobocki (Żarnecki) - Kubiaczyk
CKS Zbiersk: Jaworski - Krzyżanowski, Pietrzak (75. Wójcik), Wypych, Wawrzyniak - Konieczny, Idziak (55. Petynia), Jaskulski (57. Stachniuk), Torzecki (75. Fabisiak) - Drzewiecki, Kosmala
 Sędziowali: Jacek Włoch
 Widzów: 50
  • Na trzeciej rundzie Okręgowego Pucharu Polski zakończyli zmagania piłkarze Prosny Kalisz, którzy dziś na boisku przy ul. Łódzkiej przegrali 1:2 (0:1) z CKS-em Zbiersk. Bramki dla zawodników ze Zbierska zdobywali Damian Konieczny i Damian Drzewiecki, zaś honorowe trafienie dla prośniaków zanotował w 89. minucie strzałem z rzutu karnego Tomasz Malinowski.

    Spotkanie od mocnego uderzenia rozpoczęli przyjezdni, którzy już w pierwszej minucie mogli pokusić się o zdobycie bramki. Wiktor Młynarczyk nieprzepisowo faulował szarżującego na kaliską bramkę Adama Kosmalę za co ukarany został żółtym kartonikiem. Damian Konieczny dobrym podaniem z rzutu wolnego obsłużył Damiana Drzewiecki jednak napastnik ze Zbierska główkował nad poprzeczką. W 10. minucie pierwsza okazję w tym spotkaniu mieli podopieczni Henryka Torbusa. Hubert Kubiaczyk urwał się obrońcom CKS-u, dograł piłkę na długi słupek jednak całej akcji nie zdąrzył zamknąć Tomasz Malinowski. Chwilę później było już 0:1. Płaskim strzałem z rzutu wolnego popisał się Konieczny, który zaskoczył tym samym młodego Adama Dwornika wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Kaliszanie powinni doprowadzić do remisu w 20. minucie, wtedy to Kamil Piskozub znakomitym podaniem obsłużył Kubiaczyka, ten jednak przegrał pojedynek sam na sam z Mateuszem Jaworskim. W 31. minucie swoich sił spróbował Michał Radecki, którego uderzenie jednak minęło bramkę Jaworskiego. W odpowiedzi Kosmala kąśliwym strzałem postraszył kaliskiego bramkarza, który na raty wyłapał uderzenie zawodnika CKS-u. W 37. minucie powinno być 1:1. Kubiaczyk minął trzech defensorów ze Zbierska po czym wyłożył piłkę Tadeuszowi Michno, ten jednak zamiast ulokować piłkę w pustej bramce fatalnie przestrzelił.

    Na drugą część gry trener Torbus dał szansę Pawłowi Nowaczykowi, dla którego był to debiut w tym sezonie, a także etatowemu strzelcowi Prosny w poprzednim sezonie Wojciechowi Żarneckiemu. Ten drugi powinien wpisać się na listę już 4. minuty po wejściu na placy gry. Podaniem z środka pola obsłużył go Piskozub, Żarnecki jednak zamiast uderzać zbyt długo czekał z oddaniem strzału i w ostatnim momencie został zablokowany przez jednego ze zbierskich defensorów. W 56. minucie zaskoczyć Jaworskiego próbował ponownie Kubiaczyk, jednak jego uderzenie głową nieznacznie minęło bramkę strzeżoną przez golkipera ze Zbierska. W 59. minucie mimo przewagi czerwono-białych to jednak piłkarze CKS-u podwyższyli prowadzenie. Drzewiecki poradził sobie z dwoma zawodnikami Prosny po czym kapitalnym uderzeniem nie dał szans na skuteczną obronę Nowaczykowi. Kaliszanie od razu rzucili się do odrabiania strat jednak ani uderzenie Marcina Lange, ani strzał Radeckiego nie sprawił problemów Jaworskiemu. Tym czasem to piłkarze z klasy okręgowej powinni podwyższyć prowadzenie. W 74. minucie Dariusz Fabisiak świetnym podaniem obsłużył Drzewieckiego, a ten mając przed sobą pustą bramkę nie trafił czysto w piłkę. W 83. z rzutu wolnego zaskoczyć jeszcze Jaworskiego próbował Piskozub, jednak uderzenie kaliskiego pomocnika na raty wyłapał bramkarz CKS-u. W 88. minucie kibice Prosny doczekali się chociaż honorowego trafienia czerwono-białych. Znakomitym podaniem Lange obsłużył Kubiaczyka, który został sfaulowany przez Jaworskiego. Rzut karny pewnie na bramkę zamienił Tomasz Malinowski, a chwilę po tym arbiter zakończył spotkanie.

  • Autor / Żródło: sportkaliski.pl
Oferta
Reklamuj sie na JarderSport
Facebook
"; ?>
  • 2002 - 2025 JarderSport.pl : Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone.