Relacja: Puchar Polski OZPN Konin, sezon 2010/11
III Runda - Data: 2010-09-08 | ||||
Kasztelania Brudzew - KP Zryw K-Flex Dąbie 4 - 2 | ||||
0:1 Adam Arkuszewski (16'), 1:1 Przemysław Skibiszewski (28'), 2:1 Przemysław Skibiszewski (44'), 2:2 Łukasz Galanciak (45'), 3:2 Przemysław Skibiszewski (50'), 4:2 Przemysław Skibiszewski (84') | ||||
Kasztelania Brudzew: Rafał Kulak, Paweł Bednarczyk, Tomek Rozmarynowski, Dawid Staciewiński, Rafał Pietraszek (Mateusz Gościniak), Dariusz Woźniak, Adivano Nascimento, Damian Witaszek (Kamil Bukowski), Grzegorz Misiak (Sebastian Rosicki), Mariusz Walkowski, Przemek Skibiszewski | |
|||
Sędziowali: | Tomasz Zieliński | |||
Widzów: | 30 |
- Dnia 8 września Kasztelania rozegrała swój drugi mecz w Pucharze Polski na szczeblu okregu konińskiego. Brudzewska drużyna pokonała obrońcę tytułu - Zryw Dąbie 4:2, a czterema trafieniami dla Kasztelani popisał się Przemysław Skibiszewski.
Jak zapewne wszyscy wiedzą Zryw występuje na codzień w IV lidze. Jednak początek aktualnego sezonu Dąbskiej drużyny nie jest zadowalający. Po pięciu ligowych spotkaniach z dorobkiem jednego punktu zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Zawodnicy obu drużyn już po pierwszym gwizdku ruszyli do ostrej walki, aby jak najszybciej zdobyć bramkę w tym spotkaniu. Już w 9 min. udało się to Przemkowi Skibiszewskiemu, lecz sędzia nie uznał bramki ponieważ "Skiba" był na spalonym. Kasztelania atakowała dalej lecz bez skutku. W 16 min. meczu zawodnicy Zrywu wyprowadzają bardzo groźny kontratak, po którym jeden z napastników znajduje się na czystej pozycji pokonując wracającego po dłuższej nieobecności do gry w Kasztelani Rafała Kulaka. Kasztelania szybko ruszyła do odrabiania strat, lecz Dąbie umiejętnie broniło swojej bramki, wyprowadzając od czasu do czasu kontry. Jednak w 28 min. doszło do wyrównania. Kolejnym trafieniem w barwach Kasztelani popisał się Przemysław Skibiszewski, który z bliskiej odległości przelobował bramkarza gości umieszczając piłkę w siatce. Po tej bramce obie strony znów ruszyły do ataku by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po jednej z groźniejszych akcji Zrywu Kasztelanię przed utratą bramki w 32 min. spotkania ratuje Rafał Kulak, który w sytuacji sam na sam z napastnikiem pewnie odbiera rywalowi piłkę spod nóg. 13 minut poźniej Kasztelania po raz pierwszy wychodzi na prowadzenie w tym meczu. Przemek Skibiszewski dostaje bardzo ładne podanie od kolegów z pomocy, mija zwodem ostatniego obrońcę gości i płaskim strzałem lewą nogą zdobywa 2 bramkę. Brudzewscy kibice mogli cieszyć się z prowadzenia zaledwie chwilę, kiedy to w doliczonym już czasie pierwszej połowy zawodnik Dąbia strzałem z 25 metra po ziemi pokonuje Rafała Kulaka i doprowadza do remisu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 2:2.
Druga część spotkania należała już zdecydowanie do Kasztelani, która potrafiła stworzyć sobie dużo ładnych dla oka akcji podbramkowych, jak i nie pozwalała rywalom zbytnio zagrozić naszej bramce. Tym samym już 5 min. po wyjściu na drugą połowę trzecie trafienie w tym meczu zalicza Przemek Skibiszewski. Po dobrym podaniu i zarazem asyście od Darka Woźniaka "Skiba" znajduje się na czystej pozycji umieszczając piłkę w siatce bramki drużyny z Dąbia. W 53 min. wynik na 4:2 mógł powiększyć Adivano Nascimento, lecz przestrzelił ponad bramką. Kasztelania raz za razem tworzyła sobie bardzo dobre sytuacje, lecz niestety brakowało wykończenia. Zryw nie pozostając dłużny również wyprowadzał od czasu do czasu groźne kontry. Podczas wyprowadzanej akcji w 78 min. spotkania jeden z zawodników Dąbia zostaje sfaulowany, a sędzia dyktuje rzut wolny w odległości około 30 metrów od bramki strzeżonej przez Rafała Kulaka. Do piłki podchodzi zawodnik Dąbia i mocnym uderzeniem ponad Brudzewskim murem posyła piłkę w światło bramki, lecz znów przed utratą gola Kasztelanię ratuje Rafał Kulak, który popisuję się bardzo pewną i efektowną interwencją. 7 minut później Kasztelania przeprowadza ładną akcję zakończoną zdobyciem czwartej bramki. Adivano Nascimento przerzuca piłkę z środka pola na prawe skrzydło do Pawła Bednarczyka. Ten rusza w stronę pola karnego kończąc rajd mocnym uderzeniem. Strzał ten jednak broni bramkarz, lecz niefortunnie odbija piłkę i ta ląduje wprost pod nogami "Skiby", który poprawia uderzenie i ustala wynik końcowy na 4:2. Kasztelania awansuje tym samym do ćwierćfinału okręgowego Pucharu Polski!
źródło: http://www.kasztelania.brudzew.pl/ - Autor / Żródło: Mariusz Kruchowski/http://www.kasztelania.brudzew.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.